Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Niebezpieczne oskarżenie

Iga zemści się w końcu na niewiernym mężu i... zgłosi na policji, że molestował ich dzieci. A jej oskarżenie zagrozi całej rodzinie Walawskich.

Piotr od razu zostanie aresztowany - tuż przed swoim powrotem do Londynu. A świadkiem jego zatrzymania będzie mała Ewa. - Dajcie spokój, córka patrzy, a wy mnie aresztujecie jak jakiegoś bandytę!(...) Rozwodzimy się... Żona wszystko to zmyśliła, jest zdesperowana, szalona z nienawiści!

Po spotkaniu z policją Marta z trudem uspokoi córkę: - Nie płacz, skarbie... - Co tata złego zrobił? - Nic, to takie nieporozumienie... Jutro pewnie go wypuszczą... Tymczasem Chowański zacznie mieć wątpliwości, czy słowa Igi na pewno są kłamstwem. - Może zrobił coś, co dla Igi wyglądało... podejrzanie?

Reklama

Walawska od razu zacznie jednak byłego męża bronić.

- Wiele rzeczy można mu zarzucić... że jest łajdakiem, kobieciarzem, ale nigdy by nie zrobił krzywdy dzieciom! Swoim czy obcym! - Jesteś pewna? - Absolutnie, na sto dwadzieścia procent!(...) Muszę powstrzymać Igę. Przekonać ją, żeby wycofała swoje zeznania zanim wokół całej tej sprawy rozpęta się piekło!

W końcu Marta pojedzie do przyjaciółki i spróbuje przemówić jej do rozsądku, ale Iga jej argumenty odrzuci. - On krzywdził moje dzieci... - Co ty bredzisz? Przecież on im nic nie zrobił! - Zrobił. I nie mogłam tego dłużej tolerować... - Opamiętaj się... Piotrek cię zdradził. Jesteś wściekła. Rozumiem. Ale nie mieszaj w to dzieci!(...) Coś ci się uroiło od leków, które brałaś!

Chwilę później dziennikarka sięgnie po telefon - i pokaże Marcie zapisane na nim zdjęcia. - A co, jeśli ci udowodnię, że to prawda?(...) Miłosz i Monika się go boją. Płaczą na jego widok. Gdybyś widziała ich przerażone twarzyczki, gdy Piotr wchodzi do mieszkania... Jakie straszne rzeczy musiał im zrobić!

- Iga, tak ci się tylko wydaje i się nakręcasz... - Myślisz, że oszalałam? Że go oskarżyłam bez powodu? Że to wszystko zmyśliłam? Wiedziałam, że nikt mi nie uwierzy... Dlatego zadzwoniłam na policję!

Następnego dnia obie przyjaciółki spotkają się za to na komendzie. - Może nie widziałaś tego, co ja, a może nie chciałaś widzieć... Nie oceniam cię. Ale nie zakładaj, że nic się nie stało, tylko dlatego że chciałabyś, żeby tak było!

- Wiesz, że Piotr nigdy nie wyrywał się do codziennej obsługi dzieci... Owszem, był hojny, zabierał na wycieczki, kupował prezenty, ale takie przyziemne sprawy jak kąpiele czy ubieranie nigdy go nie interesowały. W Londynie Piotr niespodziewanie zaczął się interesować dziećmi również w tych "prozaicznych" czynnościach... Szczególnie Ewą. Iga nadal będzie Walawskiego oskarżać...

Marta zacznie w końcu mieć wątpliwości. I po powrocie do domu, roztrzęsiona... znów sięgnie po alkohol! Jaki będzie finał? Czy Piotr okaże się winny? A Walawska załamie się i powróci do nałogu?


www.barwyszczescia.tvp.pl/
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy