"Barwy szczęścia": Nie pozwolą, by zniknął z ich życia. Co zrobią?
W 3022. odcinku "Barw szczęścia" Dominika (Karolina Chapko) wyzna Sebastianowi (Marek Krupski), że nie wie, jak wyglądać będzie jej życie bez Mateusza (Filip Kowalewicz). - Cieszę się, że Sonia wychodzi na wolność, ale wszystko się zmieni - westchnie i doda: - Nie będziemy już Matiemu potrzebni.
W dniu, w którym Sonia (Weronika Nockowska) będzie miała opuścić więzienie, Dominika straci radość życia.
- Myślisz, że Sonia będzie chciała mieć Matiego tylko dla siebie? - zapyta ją mąż, widząc smutek w jej oczach.
- Na pewno będzie chciała nadrobić stracony czas - westchnie Domi.
Na nic się zdadzą słowa Sebastiana, że Mateusz potrzebuje matki i teraz powinien spędzać z nią jak najwięcej czasu. Dominika stwierdzi, że jeśli straci kontakt z chłopcem, jej świat legnie w gruzach.
- Pokochałam go - wyszepcze.
- Mnie też będzie go brakować - zapewni ją Kowalski i zaproponuje, żeby ten jeden raz pozwolili sobie na rodzinne wagary i zanim Sonia nie przyjedzie po syna, zorganizowali dla niego "najfajniejszy dzień w życiu".
W końcu Domi pojedzie odebrać Sonię z więzienia.
- Nigdy nie będę w stanie się wam odwdzięczyć - powie jej koleżanka.
- My też ci dziękujemy - uśmiechnie się Dominika.
- Podarowałaś nam piękny rok z Matim. Najlepszy rok w moim życiu. On jest niezwykłym chłopcem - doda po chwili milczenia.
Czy Sonia zgodzi się, aby Kowalscy nadal pomagali jej w opiece nad Mateuszem, czy będzie wolała zniknąć z ich życia, by odbudowywać więź z synem na własnych warunkach?
Zdradzamy, że decyzja, którą podejmie, nie spodoba się ani Dominice, ani Sebastianowi. Co zrobią, by przekonać ją, że Mati potrzebuje ich tak samo jak jej?
Na 3022. odciek "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w środę 4 września o godzinie 20.05.