"Barwy szczęścia": Nie planuje powiększyć rodziny. Co na to jej partner?
Renata przyzna się Marcinowi, że kompletnie nie poczuwa się do posiadania dzieci! Czy to zmieni ich związek? Ale to nie koniec problemów. Niedźwiedzia pomoc Marcina odbije się czkawką właścicielkom bistro!
Wybuchnie kryzys w związku Renaty i Marcina, gdy dziewczyna odkryje, że jej ukochany pragnie mieć dziecko, a jeszcze lepiej kilkoro.
"- Ponoć nigdy nie ma idealnego momentu... A ja czuję, że przy tobie już dojrzałem..."
I gdy wyzna, że sama założenia rodziny nie planuje:
"- No, to mamy problem!(...) Marcin... Ja wcale nie chcę mieć dzieci..."
Poza tym Kodur — po aferze, którą rozpętał Stefaniak — zostanie w pracy zawieszony. Robert wróci za to do bistro i na nowo zacznie grozić Dominice - tym razem upublicznieniem faktu, że była prostytutką.
"- Ciekawe, czy będziesz taka cwana, jak ten twój synalek dowie się w końcu, czym się kiedyś zajmowałaś... A może pierwsi dowiedzą się jego koledzy?"
A Kowalska będzie naprawdę przerażona - na myśl, że gdy o jej przeszłości dowie się sąd, może stracić prawo do opieki nad Mateuszem.
"- Tu nie chodzi już tylko o lokal... On wmieszał w to niewinne dziecko!"
Czy ten konflikt kiedyś się zakończy?
Kolejne odcinki "Barw szczęścia" można oglądać od poniedziałku do piątku o 20:10 na TVP2.