"Barwy szczęścia": Nie da mu spokoju!
Jowita nie przyjmie do wiadomości, że Sebastian nie chce mieć z nią nic wspólnego...
Wkrótce wyjdzie na jaw, że Sebastian (Marek Krupski) nie jest pierwszym czterdziestolatkiem, którego uwiodła Jowita (Magdalena Żak).
Patryk (Konrad Skolimowski) zdradzi Kajtkowi (Jakub Dmochowski) i Oliwce (Wiktoria Gąsiewska), że trzy lata temu jego siostra zakochała się do szaleństwa we wspólniku ich ojca, pojechała z nim na wakacje do Chorwacji, a gdy mężczyzna ją rzucił i wrócił do żony, doniosła na policję, że ją zgwałcił.
Tymczasem Kowalski postanowi polecieć do Kanady, by osobiście poinformować córkę, że z Jowitą nic go już nie łączy, a uwikłanie się w romans z nią był największym błędem, jaki popełnił w życiu.
Będzie przerażony, gdy po powrocie do kraju zobaczy czekającą na niego na lotnisku nastolatkę... Przypomni sobie, że kilka dni temu, kiedy powiedział jej, że ich związek to pomyłka, dziewczyna oznajmiła mu, że pożałuje zerwania i zagroziła, że zrobi wszystko, by zniszczyć mu życie.
- Co ty tutaj robisz? - zapyta.
- Tęskniłam, głuptasie - wyszepcze Jowita, po czym rzuci się Sebastianowi na szyję, ale ten nie pozwoli jej się pocałować.
- Niepotrzebnie tu przyjechałaś, między nami skończone - powie Kowalski, wiedząc już, że będzie mu bardzo trudno uwolnić się od nachalnej osiemnastolatki i wyplątać z toksycznej znajomości z nią.
Czy Jowita w końcu odpuści?