Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20127
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Napiętnowana

Podróż poślubna, nowa kariera - Bożena była w ostatnich tygodniach naprawdę szczęśliwa. Ale wystarczył jeden wieczór, by jej życie rozpadło się jak domek z kart. Czy Stańska udowodni, że padła ofiarą intrygi - i wcale nie zdradziła męża? I do kogo zwróci się w końcu po pomoc?

Wiśniewski, po tym, jak Bilski przesłał całej rodzinie erotyczne zdjęcia jego córki, będzie w szoku.

W końcu trafi do szpitala z ostrym zespołem wieńcowym. Gdy Bożena spróbuje odwiedzić go na oddziale...

Amelia od razu ją zaatakuje. I oskarży dziewczynę o to, że o mało nie wpędziła ojca do grobu

- Daj mu spokój! Jego serce więcej nie wytrzyma!

Bruno - po tym, jak zobaczył półnagą żonę w ramionach "kochanka" - uzna za to ich małżeństwo za skończone.

- Tak mi przykro, synu. Kto by pomyślał...

Reklama

- Daj spokój, mamo! Ona i ten cały Świderski byli siebie warci... Trzeba było im nie przeszkadzać...

Stańska spróbuje wytłumaczyć mężowi, że fotografie, które dostał, to oszustwo. Bruno jednak ją odepchnie...

- Porozmawiaj ze mną, proszę...

- O czym?

- Te zdjęcia... - Pornografia to nie jest temat do rozmów. Przynajmniej dla mnie! Bożena - zdesperowana - zgłosi w końcu skargę na policji. Ale nawet tam nikt nie uwierzy w jej wersję wydarzeń.

- Rozumiem, że te zdjęcia nie powinny trafić do pani męża i bliskich, ale policja nie zajmuje się porachunkami między kochankami... - Ten człowiek nie jest moim kochankiem! Zostałam odurzona jakimiś środkami i wykorzystana!

- Chce pani powiedzieć, że nie zna pani tego mężczyzny? - Znam, to znaczy raz z nim rozmawiałam i wiem, że nazywa się Olaf Grabowski... - A jednak... - Co "jednak"? Czy może mnie pan wysłuchać, zamiast osądzać?!

Tymczasem Wiśniewski, gdy odzyska w końcu siły... wyrzuci córkę z domu!

- Bożena nadal u nas jest? Przekaż jej, żeby się wyprowadziła!

- Tomasz, co ty opowiadasz? To twoja córka!

- Córka, przez którą wiecznie są jakieś kłopoty! Molestowanie w pralni, potem seksoholik, niebezpieczna praca, a teraz romanse jej w głowie! Dość tego... Ja chcę normalnie żyć, a nie siedzieć na bombie zegarowej! Ty jej to powiesz, czy ja mam do niej zadzwonić?

Amelia - chcąc nie chcąc - poprosi dziewczynę, by spakowała się i odeszła. A Bożena w końcu wybuchnie...

- Jesteśmy rodziną, do cholery! Dlaczego mi nie pomożecie wyjaśnić tej sprawy, tylko osądzacie?! To nieuczciwe!

- Na razie wygląda na to, że to ty byłaś nieuczciwa wobec Bruna!

Gdy Stańska będzie opuszczać dom, jej oczy wypełnią łzy. Jednak to nie wystarczy, by ją złamać...

Dziewczyna wynajmie detektywa (w tej roli Tomasz Dedek) - gotowa na wszystko, by walczyć o swoje dobre imię.

Bożena domyśli się, że całą intrygę uknuł Bilski i postanowi go za to ukarać. A detektyw obieca jej w tym pomóc...

Co wydarzy się dalej?


www.barwyszczescia.tvp.pl/
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy