Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20128
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Michał Lesień-Głowacki miał wypadek... Doznał poważnej kontuzji!

Michał Lesień-Głowacki, czyli Damian Wójcik z „Barw szczęścia” i Janusz Sokołowski z „Klanu”, często porusza się po Warszawie... na hulajnodze. Niestety, ostatnio miał wypadek – upadł i złamał sobie rękę! Przez pewien czas musi teraz korzystać z komunikacji miejskiej...


Michał Lesień-Głowacki doznał poważnej kontuzji podczas jazdy na hulajnodze. Aktor upadł, potłukł się i złamał kość promieniową w łokciu...

- Wjechałem na ulicę, chciałem zmienić kierunek, więc wystawiłem rękę, żeby to zasygnalizować. Niestety, hulajnogi są mniej stabilne niż rower... Moja hulajnoga pojechała prosto, ja w lewo - relacjonuje przebieg zdarzenia, które zakończyło się dla niego wizytą w szpitalu.

Odtwórca roli Jacka Przypadka w niezapomnianych "Lokatorach" z powodu kontuzji musiał w ostatniej chwili zmienić wakacyjne plany. Najprawdopodobniej w tym roku lato po prostu spędzi w domu...

Reklama

Michał Lesień-Głowacki żartuje, że wypadki chodzą po ludziach i nie przejmuje się nimi, jeśli nie są naprawdę poważne.

Aktor zawsze stawia czoła przeciwnościom losu i - jak twierdzi - drobne urazy czy kontuzje nie są w stanie przeszkodzić mu w konsekwentnym dążeniu do celu.

- W zawodzie, jaki sobie wybrałem, trzeba być upartym - mówi.

Serialowy Janusz Sokołowski z "Klanu" deklaruje, że w zatłoczonej Warszawie - mieście, w którym mieszka od lat i w którym hulajnoga okazuje się często najszybszym środkiem transportu - nie zamierza spędzić reszty życia.

- Tu po prostu jest praca! Uważam, że najpiękniejszym miejscem na świecie jest Wrocław i gdybym mógł pracować tam równie intensywnie jak w Warszawie, nie zastanawiałbym się ani przez moment, gdzie osiąść - powiedział w wywiadzie.

Michał Lesień-Głowacki jest wrocławianinem, studiował w Łodzi, mieszkał też w Kaliszu... Od jego przeprowadzki do Warszawy minęło właśnie 20 lat. 

- Mam mieszkanie w stolicy, więc wygląda na to, że jeszcze trochę tu pomieszkam - żartuje.

Aktor ma nadzieję, że ręka, którą złamał podczas upadku z hulajnogi, szybko się zrośnie. Czy zamierza zrezygnować z jazdy po Warszawie na hulajnodze?

- Nie, ale na pewno będę ostrożniejszy - zapewnia.

Jak na razie nie wiadomo, jak potoczą się losy jego bohatera i jak kontuzja wpłynie na jego rolę. Nowe odcinki "Barw szczęścia" trafia na antenę pod koniec wakacji.

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy