"Barwy szczęścia": Maria i Marek na zakręcie
Za oknami minusowe temperatury, a w serialu... majówka! Zapraszamy na gorący tydzień z „Barwami szczęścia”.
Po niezapowiedzianej wizycie Niny na Mazurach w domu Pyrków panuje napięta atmosfera. Marysia ma żal do Marka, że była dziewczyna i matka organizują mu życie, a on nie potrafi się przeciwko temu zbuntować.
Złoty, aby chociaż na chwilę uwolnić się od Niny i matki, którą od niedawna spotyka dzień w dzień w pracy, proponuje Marii weekendowy wypad do Rzymu. Jednak rozmowa znów kończy się sprzeczką... Czy małżonkowie mają szansę na spokojną majówkę?
Na brak spokoju nie może narzekać Marta, która ma coraz więcej wolnego czasu dla siebie i Artura. Wszystko za sprawą Nadii, która świetnie czuje się w ATB i błyszczy na wszystkich frontach.
Mikołaj i Laura rozpływają się nad zaletami nowej pracownicy zachwycając się jej pomysłami. A Walawska czuje się w pracy coraz mniej potrzebna...
Czarę goryczy przelewa odkrycie, że Nadia obiecała dziennikarzowi łapówkę. Marta idzie ze skargą do Dąbrowskiego tylko po to, by dowiedzieć się, że szef o wszystkim wiedział. Rozgoryczona, zastanawia się, czy jej dalsza praca w ATB ma jakikolwiek sens...
Zuza zaczyna egzaminy maturalne wspierana przez oboje rodziców. Przy okazji Edyta wypytuje Kostka o pobyt na Ukrainie. Jeleń przyznaje, że jego małżeństwo z Ludmiłą przechodzi poważny kryzys...
Edyta i Kostek coraz bardziej się do siebie zbliżają i wydaje się, że wraca ich dawna namiętność.
Po wspólnej nocy Edyta chce usłyszeć od Kostka, co dokładnie do niej czuje. Jaką odpowiedź usłyszy od byłego męża? I czy Kostek zdecyduje się wrócić do Polski na stałe?
Jeleniowie są dowodem na to, że wszystkie nieporozumienia można sobie wybaczyć. Czy na takie wybaczenie stać Adę i Klarę, których przyjaźń została z hukiem zniszczona przez zawirowania sercowe z powodu Adama?
Niewiele na to wskazuje. Ada nie zamierza dłużej pracować z Klarą i oznajmia zszokowanym Śliwińskiej i Sarze, że oczekuje od nich finansowego zadośćuczynienia, które - jako współzałożycielce klubiku - jej się należy.
Kwota zwala dziewczyny z nóg - mowa o stu tysiącach złotych! Czy żądania Ady doprowadzą nie tylko do końca przyjaźni, ale i do bankructwa klubiku? Kolejnych odcinków "Barw szczęścia" nie można przegapić!