"Barwy szczęścia": Marek Molak ma drugiego syna!
Marek Molak, czyli Hubert Pyrka z „Barw szczęścia”, po raz drugi został tatą! W sobotę – 10 sierpnia – na świat przyszedł synek aktora i pochodzącej z Ukrainy artystki, Dany Malysh. Chłopczyk dostał imię po swym tacie...
- Jestem najszczęśliwszym facetem na świecie! W moim życiu nic już nie będzie takie samo... - napisał Marek Molak w mediach społecznościowych w 2013 roku - tuż po tym, jak powitał na świecie swego pierwszego syna, Krzysia.
Niestety, jego związek z mamą chłopca - tancerką Małgorzatą Mazurkiewicz - nie przetrwał próby czasu.
Para rozwiodła się po niespełna czterech latach małżeństwa.
Krzyś mieszka z mamą w Bytomiu, ale Marek stara się uczestniczyć w jego wychowaniu i często zabiera go do Warszawy...
Dziś aktor znów ma wielki powód do dumy. Właśnie pochwalił się na Instagramie, że po raz drugi został tatą i teraz ma już dwóch synów.
- Krąg życia. Marek Daniel 10.08.2019 2:25. Nie wiem nawet co powiedzieć - napisał pod zdjęciem, na którym tuli do nagiej piersi uroczego maluszka.
Dana Malysh - Ukrainka, z którą Marek Molak związał się dwa lata temu i która teraz urodziła mu synka - najprawdopodobniej jeszcze w tym roku zostanie żoną aktora.
Odtwórca roli Huberta w "Barwach szczęścia" nie kryje, że Dana jest kobietą jego życia.
- Wiem, że chcę być z nią zawsze - twierdzi.
Poznali się, gdy Marek pracował w... pizzerii należącej do jego kolegi.
- Miałem wobec niego dług wdzięczności, więc zgodziłem się mu pomóc i zostałem dostawcą pizzy. Czasem się zdarzało, że ludzie, którym dostarczałem jedzenie, rozpoznawali we mnie Huberta z "Barw szczęścia"... - wspominał w jednym z programów telewizyjnych.
Tuż przed wakacjami 2017 roku pizzę w restauracji, w której pracował aktor, zamówiła młoda artystka, Dana Malysh...
- Poznałam Marka jako dostawcę pizzy. Tego, że jest aktorem, dowiedziałam się później. Nie jestem na bieżąco z polskimi serialami - powiedziała rok później w wywiadzie.
Marek i Dana zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia.
Po tygodniu znajomości zamieszkali razem, a dziś cieszą się, że ich rodzina się powiększyła. Teraz pozostaje im już tylko zalegalizować swój związek...