Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 19824
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Łukasz w końcu zostanie oficjalnie uznany za ojca Paulinki!

Łukasz (Michał Rolnicki) zapewni Paulinkę (Lena Jastrzębska), że bez względu na to, co w ich sprawie zdecydują urzędnicy, zawsze będzie jej tatą. Na szczęście spotkanie z kierownikiem USC zakończy się dla Sadowskiego... spełnieniem największego marzenia. Jego nazwisko zostanie wpisane do aktu urodzenia dziewczynki w rubryce "ojciec"!


W 2385. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w TVP2 w piątek 12 lutego godzinie 20.10) Iza (Agnieszka Warchulska) zgodzi się, by Sadowski złożył przed kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego oświadczenie, że jest biologicznym ojcem Paulinki i chce uczestniczyć w jej wychowaniu. Malarka dojdzie po prostu do wniosku, że dla dobra jej córki trzeba w końcu załatwić tę sprawę i to jak najszybciej... 

- Jak wrócicie, to będziesz już moim tatą naprawdę? - zapyta Paulinka Łukasza, gdy mama przywiezie ją do niego.

- Zawsze nim będę - usłyszy.

Reklama

Po załatwieniu wszystkich formalności w urzędzie Łukasz w końcu zostanie wpisany do aktu urodzenia Pauliny Małek jako jej ojciec. Po powrocie do domu osobiście przekaże córce dobre wieści.

- Od dzisiaj oficjalnie jestem twoim tatą - powie.

- Już na zawsze? - Paulinka mocno go przytuli.

- Do końca świata - zapewni ją Łukasz.

- Teraz mam dużą rodzinę - uśmiechnie się dziewczynka.

Sadowska (Ewa Serwa) i Helmut (Janusz Cichocki) urządzą na cześć Paulinki małą imprezę.

Tymczasem Łukasz odbierze SMS od Kaśki (Katarzyna Glinka).

"Mam nadzieję kochanie, że wszystko się udało i jesteś już dumnym tatą Paulinki. Gratuluję i kocham cię" - przeczyta. 

- Kasia cieszy się razem z nami - ogłosi.

- Ona jest niesamowita. Domyślam się, jakie to wszystko musiało być dla niej trudne - szepnie Iza.

Chwilę później Sadowski dostanie kolejną wiadomość z Sycylii. Tym razem będzie to filmik od Ksawerego (Bartosz Gruchot). Chłopiec - jak się okaże - nagrał specjalne pozdrowienia dla siostry. Łukasz, słuchając słów synka, nie będzie w stanie powstrzymać łez... Bardzo się wzruszy. Uzna, że do pełni szczęścia brakuje mu już tylko jednego - żeby cała jego rodzina wreszcie była razem. Czy doczeka się w końcu powrotu żony i syna do domu?

 

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy