Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Łukasz i Alicja na tropie mafii...

Prowadząc dziennikarskie śledztwo w sprawie młodziutkiej modelki, która zmarła w Algierii w niewyjaśnionych okolicznościach, Łukasz (Michał Rolnicki) i Alicja (Monika Dryl) wpadną na trop handlarzy żywym towarem. - Weszliśmy w oko cyklonu - stwierdzi Sadowski.

W 1811. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w TVP2 w poniedziałek 26 lutego o godzinie 20.10) Sadowski i Umińska zamieszczą w sieci swój pierwszy reportaż o śmierci Niki (Marcelina Szozda). Zasugerują w nim, że nastoletnia modelka mogła paść ofiarą gangu handlarzy żywym towarem. Ich materiał w ciągu zaledwie godziny obejrzy kilka tysięcy internautów! Wkrótce potem do dziennikarzy zgłosi się prawnik reprezentujący Karolinę (Magdalana Łaska). Adwokat zażąda, by natychmiast usunęli reportaż ze strony agencji informacyjnej.

- Zapowiedział kroki prawne za naruszenie dóbr osobistych i materialnych jego klientki - poinformuje Alicja Łukasza.

Reklama

- Uderz w stół, a nożyce się odezwą! Wiemy przynajmniej, że nasze śledztwo idzie w dobrą stronę - doda.

Sadowski będzie niemal pewny, że zna adwokata Karoliny. Postanowi dokładnie sprawdzić, kim jest prawnik, który wypowiedział jemu i Alicji wojnę. Odkryje, że to ten sam człowiek, który kiedyś bronił... Berga (Cezary Żak).

- Chyba się nie wycofasz? - zapyta Umińska, gdy Łukasz zasugeruje jej, że Karolina Dobroń i Feliks Zaleski (Aleksander Milićević) to jedynie fragment większej układanki, w której główną rolę odgrywa Berg.

- Musimy być ostrożni. Ludzie Berga nie mają skrupułów - stwierdzi dziennikarz.

- Musimy przeżyć, żeby ich załatwić - doda.

Jeszcze tego samego dnia z Umińską skontaktuje się matka modelki, którą niedawno spotkało w Algierii dokładnie to samo co Nikę! Kobieta zgodzi się opowiedzieć przed kamerą historię swojej - jak stwierdzi - zamordowanej córki. Wprost powie, że podejrzewa, iż dziewczyna była zmuszana do prostytucji...

Tymczasem Karolina zaczai się przed domem Róży (Anna Gornostaj) na Zuzię (Anna Adamus). Zaskoczy wychodzącą do szkoły dziewczynę...

- Ja i Feliks niczego złego nie zrobiliśmy. Musisz nam pomóc! - zacznie ją błagać, ale nagle zmieni ton i przypomni Zuzi, że to ona była najbliżej ze zmarłą nastolatką.

- Najpierw oskarżą mnie, a potem ciebie o współudział w śmierci Niki - postraszy swą byłą podopieczną.

Czy przekona Zuzię, by trzymała się z daleka od Sadowskiego i Umińskiej? Czy dziennikarze udowodnią, że Karolina i Feliks to ludzie Berga? Przekonamy się o tym już wkrótce.

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy