"Barwy szczęścia": Lidka kontra Carina! Będzie wojna?
Wkrótce po tym, jak Carina (Divine Kitenge) rozpocznie pracę w Feel Good, Lidka (Emilia Warabida) zauważy, że nowa kelnerka ciągle się myli. - Nie potrafi zapamiętać najprostszego zamówienia - powie Radkowi (Filip Kosior). - Będą z nią kłopoty - doda.
W 1826. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w TVP2 w poniedziałek 19 marca o godzinie 20.10) Lidka przyłapie Carinę na tym, że podaje klientom nie to, co zamówili. Także Radek zauważy, że jego nowa kelnerka ciągle się myli, ale - ku jego zdziwieniu - okaże się, że klienci wcale nie mają jej tego za złe!
- Koleżanka jest tu od niedawna i niestety czasem zdarzają się jej pomyłki - powie Morawski mężczyźnie, któremu Carina przyniesie penne z kurczakiem w sosie beszamelowym zamiast sałatki z kurczakiem w sosie musztardowym.
- Koleżanka jest taka urocza, a danie takie apetyczne, że nie ma sprawy - stwierdzi klient i uśmiechnie się do ciemnoskórej kelnerki.
- Pomyliłam się, przepraszam, to się nie powtórzy - szepnie Carina, gdy szef podejdzie do niej, by zwrócić jej uwagę, że powinna zapisywać zamówienia, skoro nie jest w stanie ich zapamiętać.
Lidce nie spodoba się, że Radek traktuje nową pracownicę ulgowo i przymyka oko na jej wpadki. Wprost zapyta ukochanego, dlaczego przyjął Carinę do pracy?
- Bo jest ładna i miła? Innych kwalifikacji u niej nie zauważyłam - zakpi.
- Ona nie ma doświadczenia! - doda.
- Nabierze - westchnie Morawski.
- Dziewczyna jest solidna, przykłada się do roboty. A my pomagamy jej stanąć na nogi w obcym kraju - powie, chcąc jak najszybciej zakończyć dyskusję o nowej kelnerce.
Tymczasem klient, który - zamiast sałatki - zjadł penne, zostawi Carinie naprawdę spory napiwek!
- Chyba nie zasłużyłam... Pomyliłam pana zamówienie - stwierdzi dziewczyna.
- Dzięki temu miałem okazję poszerzyć swoje horyzonty kulinarne i spróbować czegoś nowego - usłyszy.
Czy Lidka, widząc, że klienci uwielbiają Carinę, spojrzy na nią łaskawszym okiem i przestanie wytykać Radkowi, że przyjął ją do pracy?