"Barwy szczęścia": Kto jest kim w tej rodzinie? Sekrety zaczną wychodzić na jaw
W 3154. odcinku "Barw szczęścia" na zorganizowanym przez Madzię (Natalia Sierzputowska) evencie nieoczekiwanie pojawi się Henryk (Zbigniew Suszyński). Grażyna (Kinga Suchan) postanowi stanąć z nim twarzą w twarz i głośno opowiedzieć o tym, co zrobił jej ponad dwadzieścia lat temu. Gdy senior oskarży byłą synową o kłamstwo, Wiktor (Grzegorz Kestranek) rzuci się na niego z pięściami. Następnego dnia chłopak zacznie podejrzewać, że jego ojcem wcale nie jest Tomasz (Jakub Sokołowski), ale mężczyzna, którego uważa za dziadka.
Grażyna nie będzie chciała publicznie mówić o tym, co przed laty spotkało ją ze strony Henryka. Zmieni zdanie, gdy zobaczy swego oprawcę próbującego wejść na event Madzi.
- Wyrzućmy go stąd - zdenerwuje się Wiktor, a Magda zdecydowanie poprze ten pomysł.
- On zrobi wszystko, żeby zepsuć nam ten dzień. Nie dajmy mu satysfakcji - powie synowi Grażyna.
- Wiesz co, zmieniłam zdanie. Pójdę w pokazie, stanę przed nim razem z tobą - zwróci się do Madzi.
Kilkanaście minut później Grażyna pojawi się na wybiegu i opowie swoją historię. Stwierdzi, że chciała wymazać z pamięci to, co zrobił jej pewien mężczyzna, ale...
- Dziś on sam postanowił mi się przypomnieć - westchnie.
- Jest tu. To on - wskaże na siedzącego w pierwszym rzędzie Henryka.
Kępski senior poderwie się na równe nogi.
- Kłamiesz! - krzyknie i zrobi krok w stronę Grażyny, ale w tej samej chwili Wiktor rzuci się na niego z pięściami.
Wybuchnie wielka awantura. Kępski senior zapowie wnukowi, że nie puści mu płazem zniewagi i zgłosi na policję, że został pobity.
Następnego dnia Wiktor zostanie wezwany na komendę. W czasie, gdy chłopak będzie składał wyjaśnienia, Tomasza odwiedzi Wanda (Maja Barełkowska).
- Odeszłam od twojego ojca - oznajmi synowi.
Kępska wyzna Tomaszowi i Oliwce (Wiktoria Gąsiewska), że długo wierzyła w niewinność męża.
- Potrafił wszystko wytłumaczyć, że to nie on, że nie chciał, że kobiety same go uwodziły... Ale ostatnie wydarzenia mnie otrzeźwiły - zacznie.
- Nie miałam pojęcia, że zrobił to Grażynie. Byłam pewna, że mieli romans - westchnie i doda, że nigdy już nie wróci do domu.
Tomasz zaproponuje matce, by została u niego.
Tymczasem Wiktor skończy składać zeznania i zjawi się u ojca.
- Co to? Zjazd rodzinny w mojej sprawie? - zapyta, gdy zobaczy siedzącą przy stole Wandę.
Chłopak wykrzyczy babci prosto w oczy, że mogła już dawno odejść od Henryka.
- Nie zrobiłam tego - przyzna Kępska.
- Byłam głupia. A potem mijały lata... - wyszepcze.
- No właśnie, ile tych lat w końcu minęło? Bo z tego, co mówiła mama, to dwadzieścia dwa - powie Wiktor i nagle zastygnie bez ruchu.
- Skoro ja mam ponad dwadzieścia jeden lat, a do wszystkiego doszło dwadzieścia dwa lata temu, to znaczy, że... - słowa uwięzną mu w gardle.
Zdradzamy, że Wiktor będzie prawie pewny, że to nie Tomasz, ale Henryk jest jego biologicznym ojcem. Postanowi zrobić wszystko, by poznać prawdę.
Na 3154. odcinek "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w piątek 21 marca o godzinie 20.05. Odcinek 3155. Dwójka wyemituje w poniedziałek 24 marca o godzinie 20.05.