Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Klara urodzi chore dziecko?

Wyniki badań Klary (Olga Jankowska) jednoznacznie pokażą, że z dzieckiem, które nosi pod sercem, dzieje się coś niedobrego... Lekarz stwierdzi, że jej córeczka może urodzić się z zespołem Downa!

W 1505. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w TVP2 w czwartek 29 września o godzinie 20.05) lekarz prowadzący ciążę Klary bardzo zaniepokoi się wynikami testów, które poradził zrobić przyszłej mamie, aby ocenić ryzyko anomalii genetycznych płodu.

- Jest podejrzenie, że pani dziecko może mieć zespół Downa - powie swojej pacjentce, gdy ta zjawi się w jego gabinecie, a widząc przerażenie w jej oczach, doda, że to najgorszy scenariusz i trzeba wykonać dodatkowe badania.

- Jeszcze nic nie jest przesądzone - zacznie pocieszać Klarę.

Reklama

Niestety, USG potwierdzi, że z płodem dzieje się coś niedobrego, ale wciąż nie będzie wiadomo, czy dziecko Pyrki rzeczywiście urodzi się chore.

- Ryzyko jest większe, jeśli w rodzinie pani albo męża, nawet dalszej, był przypadek urodzenia dziecka z tą wadą - stwierdzi lekarz.

Jeszcze tego samego dnia Klara zadzwoni do przyjaciółki swojej zmarłej mamy i dowie się od niej, że siostra cioteczna matki miała zespół Downa! Zrozpaczony Hubert (Marek Molak) uzna, że muszą zasięgnąć opinii innego ginekologa, a Iwona (Izabela Zwierzyńska) poradzi bratowej, by zgodziła się na badania prenatalne, bo tylko one dadzą jednoznaczną odpowiedź na pytanie, czy jej dziecko jest dotknięte wadą genetyczną.

Tymczasem Jaga (Maria Dębska) zorganizuje Pyrkom spotkanie z logopedą pracującym w ośrodku rehabilitacyjnym dla ludzi z zespołem Downa, by w ten sposób uświadomić im, na co powinni być przygotowani, gdy ich dziecko przyjdzie na świat.

- Chcesz tam iść? - zapyta Hubert żonę i doda, że on nie zamierza patrzeć na cudze nieszczęście.

- Takie nieszczęście może i nas spotkać - westchnie Klara i powie, że też bardzo się boi tego, co ich czeka.

W końcu jednak namówi męża na wizytę w ośrodku i rozmowę z rodzicami chorych dzieci. Czy po spotkaniu z jednym z ojców Hubert pogodzi się z myślą, że ich córka wymagać będzie nieustającej opieki i nigdy nie stanie się samodzielna?

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy