„Barwy szczęścia”: Klara i Hubert pogodzą się w łóżku!
Wkrótce Hubert (Marek Molak) powie Klarze (Olga Jankowska), że nigdy nie przestał jej kochać. Wyzna żonie, że nie wyobraża sobie swojego życia bez niej...
Podczas telewizyjnego wywiadu Klara przyzna, że jej mąż nie miał pojęcia, iż ma zamiar napisać książkę i opowiedzieć w niej o ich wspólnych problemach.
- Ale jesteście razem? Przełamaliście kryzys? - zapyta ją dziennikarka.
- Nie przetrwaliśmy jako małżeństwo – odpowie za żonę Hubert.
W drodze z telewizji do domu Klara po raz kolejny zapewni męża, że bardzo żałuje tego, co mu zrobiła i doda, że gdy zdecydowała się w końcu przyjechać do niego i ich córeczki, zobaczyła go z Ulą (Anna Karwan) i uznała, że jednak nie ma po co wracać...
- Ty wcale na mnie nie czekałeś - stwierdzi.
Kilka godzin później Skowrońska zjawi się w towarzystwie Ernesta (Krystian Kukułka) na imprezie u Pyrków.
- Chyba czas, żebyśmy sobie coś wyjaśniły - powie Klarze. - Między mną a Hubertem nigdy nic nie było. On nie chciał... A ja czułam, że rodzina jest dla niego najważniejsza - wyjaśni jej.
Po imprezie Hubert niepodziewanie zaciągnie żonę do łóżka.
- Boję się, że ty tak tylko po pijaku - westchnie Klara.
- Brakowało mi tego - usłyszy.
Pyrka przytuli ją.
- Kocham cię - wyzna w 1720. odcinku "Barw szczęścia" (emisja 16 października w TVP2).
Klara spojrzy mu prosto w oczy.
- Bałam się, że już nigdy tego nie powiesz - szepnie, uśmiechając się czule do ukochanego.