"Barwy szczęścia": Kaśka Górka zderzy się z TIR-em!
Kasia Górka (Katarzyna Glinka) - w drodze powrotnej z Zakrzewia, gdzie razem z Ksawerym Juniorem (Oliwier Wieciński) odwiedzała Alinę (Hanna Dunowska) - będzie miała wypadek. Jej auto zderzy się z TIR-em z logo firmy ATB, należącej do Mikołaja (Grzegorz Małecki). Poznaj szczegóły!
Na miejsce wypadku, do którego dojdzie w 1061. odcinku “Barw szczęścia" (emisja w środę 5 lutego), wezwane zostaną służby ratownicze.
W wyniku feralnego zderzenia Kaśka straci przytomność, ale - na szczęście - szybko odzyska świadomość. Natychmiast zacznie krzyczeć, by ratować małego Ksawerego. Pielęgniarze zaniosą ją na noszach do karetki. Założą jej kołnierz ortopedyczny i zabandażują głowę.
Kierowca TIR-a zezna policji, że nie dał rady wyhamować.
- A ona jechała jak baba - doda. - Zatrzymała się na światłach zamiast przejechać na żółtym.
W szpitalu okaże się, że Ksaweremu nic się nie stało - fotelik uratował mu życie. Kasia zaś doznała urazu kręgów szyjnych. Gdy otrzyma telefon z policji, zapewni, że jechała prawidłowo.
Tymczasem Dąbrowski poleci Marcie (Katarzyna Zielińska) jako swojej rzeczniczce prasowej, by jak najszybciej odnalazła kobietę z wypadku.
- Trzeba po cichu się z nią ułożyć, by nie obwiniała ATB - zażąda kategorycznie Mikołaj.
Marta odkryje, że za kierownicą siedziała Kasia. Pojadą do niej razem z Dąbrowskim. Mikołaj zaproponuje jej odszkodowanie, ale Kasia się oburzy, że chce kupić jej milczenie. Marta podpowie, żeby jeszcze raz odbyli tę rozmowę w towarzystwie adwokata.
Adwokatem Kaśki zostanie Sławek (Łukasz Nowicki), który podpowie jej, że powinna wziąć pieniądze od ATB. Jakiś czas później Dąbrowski odwiedzi Górkę w Fitness Klubie, gdzie wręczy jej bukiet kwiatów i przeprosi raz jeszcze. Będzie ją wyraźnie podrywał.
Potem okaże się, że firma ATB kupiła samochody z wadami...
Czy Mikołaj Dąbrowski uniknie odpowiedzialności?