Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Kasia nie chce znać Cariny!

Kaśka (Katarzyna Glinka) wykrzyczy Stefanowi (Krzysztof Kiersznowski) prosto w twarz, że straciła wiarę w jego... przyzwoitość. Wytknie mu, że zdradzał jej matkę, a Carina (Divine Kitenge-Martyńska) jest tego najlepszym dowodem. - Będę unikać i jej, i ciebie – powie ojcu.

W 1915. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w TVP2 we wtorek 9 października o godzinie 20.10) Kaśka wreszcie pozna Carinę i dowie się, że dziewczyna jest jej przyrodnią siostrą. Będzie w szoku...

- Wiesz, co teraz czuję? Zawód i rozczarowanie... Że zdradziłeś mamę, która była ze mną w Polsce i jak idiotka czekała na ciebie - powie Górka ojcu.

- Nie mieliście problemów. Udane z was było małżeństwo... A jak tylko wyjechałeś za granicę, to sobie zaszalałeś! - zakpi.

Stefan poprosi Kasię, by pozwoliła mu się wytłumaczyć ze swego skoku w bok.

Reklama

- To nie tak... - zacznie, ale córka nie pozwoli mu dokończyć myśli.

- A jak? Siłą ktoś cię zmusił do romansu? Wepchnął jej do łóżka? Wiedziałeś, że nikt się nigdy nie dowie, więc hulaj dusza piekła nie ma! I gdybyś nie zmajstrował dzieciaka, nigdy bym nie odkryła, jakiego cudownego mam ojca - zdenerwuje się nie na żarty.

Górka wyzna jej, że wiele razy był na grobie jej mamy i błagał ją o wybaczenie.

- Całe szczęście, że nie mogła ci odpowiedzieć, co? Za to ja mogę. I wiesz, co ci powiem? Brzydzę się tobą! - wykrzyczy mu prosto w twarz.

Stefan poczuje się tak, jakby ktoś wymierzył mu policzek. Powie Kasi, że kiedy poszedł do łóżka z matką Cariny, był młody, głupi i... pijany.

- Tylko nie zwalaj winy na alkohol. Miałeś żonę i dziecko! I obrączkę na palcu, żeby o tym pamiętać! - stwierdzi Kaśka i doda, że na przeprosiny jest zdecydowanie za późno i że powinien przeprosić jej mamę dwadzieścia lat temu.

- Skoro miałeś odwagę ją zdradzić, trzeba było mieć odwagę jej o tym powiedzieć - pouczy ojca.

Stefan wyzna jej, że bardzo się wstydził swojego występku i dlatego milczał, a poza tym bał się, że jej mama go zostawi...

- Mam nadzieję, że mi kiedyś wybaczysz - wyszepcze.

Kasia niespodziewanie zapyta go, jakie ma plany wobec ciężarnej Cariny.

- Na razie zostanie u nas. Muszę jej pomóc. Ona nie jest niczemu winna- westchnie Stefan.

Górka wprost powie mu, że nie zamierza zaprzyjaźniać się ze swą przyrodnią siostrą i nie będzie jej pomagać.

Kilka godzin później wyzna Łukaszowi (Michał Rolnicki), że jest wściekła na Stefana i będzie unikać i jego, i Cariny.

- Ta dziewczyna będzie mi tylko przypominać o tym, co zrobił mój ojciec - stwierdzi.

- Nie chcę jej znać... - szepnie.

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy