"Barwy szczęścia": Kasia nie chce do Otwocka

Łukasz (Michał Rolnicki) będzie coraz bardziej niezadowolony z tego, że Kaśka (Katarzyna Glinka) upiera się, by mieszkać w rodzinnym domu.

- Jak ja mam tu pracować? - zdenerwuje się pewnego dnia, a argument Kasi, że na chwilę obecną nie mają lepszej opcji, zbije stwierdzeniem, iż mogą skorzystać z propozycji jego rodziców.

- Otwock nie jest przecież na końcu świata! Możesz dojeżdżać samochodem, a ja miałbym tam własny gabinet - powie, ale usłyszy, że nie powinni fundować synowi stresu związanego z kolejną zmianą.

- Dość już przeszedł! - krzyknie Kaśka.

- Moi rodzice chętnie się nim zajmą - zaoferuje Sadowski.

Górka stwierdzi jednak kategorycznie, że takie rozwiązanie zupełnie jej nie odpowiada i uzna sprawę wyprowadzki do Otwocka za zamkniętą.