"Barwy szczęścia": Kajtek porwał Oliwkę?
Kajtek i Oliwia wciąż są „na gigancie”, a rodzice zgłaszają zaginięcie nastolatków na policję. Co wydarzy się dalej?
Po kilku godzinach policja zdobywa nagranie z kamery nad Wisłą, na którym widać, jak zakochani spacerują... a Zbrowski oskarża Kajtka o porwanie! Wściekły, ojciec Oliwii spogląda na Sabinę oraz Władka:
- Jeśli coś się stanie moje córce, to przysięgam, że tego pożałujecie! To wasza wina! Waszego synalka spod ciemnej gwiazdy!
I po chwili rzuca do policjanta, który pokazał im materiał z monitoringu :
- Niech pan to puści jeszcze raz... O! Proszę! Ciągnie ją! To on jest prowodyrem tej ucieczki! Zabiera ją gdzieś!
Sabina od razu protestuje: - Co pan opowiada?! Przecież widać, że tylko pomaga jej wstać...
Jednak Szczepan zapędza się coraz dalej...
- To nie jest żadne zaginięcie... To jest porwanie! Ten gówniarz omamił Oliwkę i zwyczajnie porwał! To jest narkoman, on brał dopalacze! Nie wiadomo, czym nafaszerował moją córkę!
Czy policja uwierzy w słowa Zbrowskiego i Kajtek ze zbuntowanego nastolatka zamieni się w przestępcę?