„Barwy szczęścia”: Justin i Patryk będą udawać... parę, by odstraszać dziewczyny!
Justin (Jasper Sołtysiewicz) i Patryk (Konrad Skolimowski) będą mieli dość problemów z dziewczynami. Po tym, jak cudem wymigają się od oskarżenia o gwałt, postanowią odstraszać kolejne zainteresowane nimi nastolatki, udając, że są... parą gejów!
Wkrótce Justin i Patryk wybiorą się razem na Mazury i wpadną w poważne tarapaty, gdy dwaj bandyci oskarżą ich o podanie pigułki gwałtu ich siostrze i zażądają pieniędzy za milczenie. Siwy (Krzysztof Pyziak) i Brzydal (Tomasz Mechowicki) powiedzą chłopakom, że nie doniosą na nich na policję, jeśli dostaną... 50 tysięcy złotych!
- Chyba, koleś, upadłeś na głowę z dziesiątego piętra - zakpi Justin, ale na widok noża, który jeden z opryszków przystawi mu do twarzy, mina mu zrzednie.
- Wsadzą was za gwałt - zagrozi mu jeden z bandziorów.
Patryk zacznie zapewniać Brzydala, że ani on, ani Justin nie mają nic wspólnego z odurzeniem Anki (Marlena Jonasz), którą poznali przypadkiem.
Wkrótce potem Patryk i Justin trafią na komisariat.
- Poszliśmy do smażalni wrzucić coś na ząb, widzieliśmy tę trójkę, panowie byli podpici i agresywni wobec siostry. Chcieliśmy jej pomóc - zezna Patryk.
Na szczęście wersję wydarzeń chłopaka potwierdzi nagrany zainstalowaną w jego samochodzie kamerką filmik. Justin uzna jednak, że ma dość problemów z kobietami i postanowi na pewien czas zrezygnować z - jak powie - wyrywania lasek. Okaże się, że wypoczywające na Mazurach dziewczyny nie dadzą przystojniakom z Warszawy spokoju...
Pewnego dnia Justin i Patryk wpadną w oko dwóm wylegującym się na plaży nad jeziorem nastolatkom.
- Ale mamy branie - zażartuje Kanadyjczyk, gdy zorientuje się, że są obserwowani.
Patryk przypomni kumplowi, że już raz zostali oskarżeni o usiłowanie gwałtu i prawie wylądowali za kratkami, więc nie powinni zawierać nowych znajomości, bo tym razem może się to dla nich naprawdę źle skończyć. Tymczasem dziewczyny podejdą do nich...
- Wytrzesz mi plecy? - zapyta Patryka jedna z nich.
- Koleżanka nie może? Nie chcę drażnić... mojego chłopaka - usłyszy w odpowiedzi.
- Ale mamy farta - westchnie nastolatka, przekonana, że przystojniacy, których chciała poderwać, są gejami.