"Barwy szczęścia": Julita i Józek powiedzą sobie "tak"!

O tym, że Julita (Katarzyna Sawczuk) i Józek (Patryk Pniewski) złożyli sobie małżeńską przysięgę i wymienili się obrączkami, widzowie dowiedzą się z rozmowy Władka (Przemysław Stippa) i Darka (Andrzej Niemyt), którzy po hucznym weselisku szykować się będą na... drugie wesele mające odbyć się w Kopytkowie. 

Mocno zakrapiana wybornymi trunkami impreza dla gości państwa młodych na długo pozostanie w pamięci wszystkich, którzy w niej uczestniczyli.

Józek, przeglądając zdjęcia ze ślubu, rozpływać się będzie w zachwytach nad urodą swej żony.

Faktem jest, że Julita w przepięknej sukni ślubnej wyglądać będzie jak księżniczka, o czym - ku wielkiemu zadowoleniu świeżo upieczonej pani Sałatki - dowie się cała Polska, gdy reportaż z uroczystości ukaże się w jednym z magazynów.

Pomysł, by sprzedać ślub, a zdobyte w ten sposób pieniądze przeznaczyć na sfinansowanie operacji ciężko chorego chłopca, okaże się strzałem w dziesiątkę.

Dzięki publikacji zdjęć z uroczystości piłkarz zdobędzie popularność, o jakiej jego koledzy z boiska mogą tylko marzyć!

W dodatku okaże się, że operacja Jacusia przebiegła bez żadnych komplikacji. Kiedy Józek i Julita dowiedzą się, że dzięki ich hojności maluszek będzie zdrowy, uznają, że to najpiękniejszy prezent ślubny, jaki mogli dostać.  

Dla Darka najważniejsze będzie, że jego podopieczny jest szczęśliwy, a Julita odzyskała radość życia po śmierci synka i znów się uśmiecha.

Stwierdzi, że ślub i Sałatce, i jego ukochanej po prostu dobrze zrobił, a teraz, kiedy Józek wreszcie się ustatkował, nic już nie przeszkodzi mu w zdobywaniu goli i udowodnieniu wszystkim, którzy wątpili w jego talent, że na boisku czuje się jak ryba w wodzie i jest znakomitym piłkarzem.

Czy po zbliżającym się wielkimi krokami mundialu Sałatka dołączy do grona największych piłkarskich sław, a jego piękna żona zostanie gwiazdą? Czy para, którą los kilka razy wystawiał na ciężkie próby, wreszcie zazna spokoju?

Zdradzamy, że dobro, którym - wraz z pieniędzmi -  obdarowali chorego Jacusia, wróci do nich w dwójnasób...