"Barwy szczęścia": Jowita oskarży Oliwkę o sypianie ze Stańskim... za kasę!

W 2388. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w TVP2 w środę 17 lutego godzinie 20.10) Oliwka połączy się przez komunikator internetowy z przebywającym u ojca w Singapurze Kajtkiem i wyzna mu, że przeniosła się na czas jego nieobecności do hotelu, bo nie chce mieszkać z Sabiną (Barbara Jonak) i Marianną (Ewa Florczak).

- Co na to mama? - spyta Kajtek.

- Wiesz, że ją trzeba pilnować. Choroba może wrócić - westchnie.

- Ja też potrzebuję ciszy i spokoju. I odpoczynku. Ciężko pracuję, zrozum to - powie mu Oliwka i doda, że szef dał jej dużą zniżkę na pokój.

Kajtek obieca jej, że po powrocie do Polski rozejrzy się za mieszkaniem i poprosi, żeby jednak od czasu do czasu zajrzała do Sabiny.

- Kocham cię, mała - uśmiechnie się i rozłączy.

Jowita, stojąca od kilku chwil w drzwiach gabinetu koleżanki, zdziwi się, że Oliwka nie odwzajemniła się Kajtkowi wyznaniem za wyznanie...

- Czemu nie odpowiedziałaś mu, gdy powiedział, że cię kocha? - zainteresuje się.

- Nie chciałaś kłamać - sama odpowie sobie na pytanie, które postawiła.

- Weź się odczep, co? - zdenerwuje się Oliwka.

Jowita wprost zapyta Zbrowską, czy sypia z Brunem, żeby... zapłacić w ten sposób za pokój, który jej udostępnił.

- Wszyscy w hotelu o was plotkują. Ja tylko cię ostrzegam - powie Jezierska.

Oliwka wpadnie w szał. Uzna, że Jowita przekroczyła granicę, wmawiając jej, że jest kochanką Stańskiego i czerpie z tego korzyści.

- Pakuj swoje rzeczy i wyjdź - syknie przez zaciśnięte z wściekłości zęby, pokazując koleżance drzwi.

- Jesteś zwolniona. Nie będę tego dłużej słuchać - stwierdzi.

Jowita zaśmieje się i powie, że zwolnić może ją tylko Bruno albo Bożena (Marieta Żukowska).

- A ona, gdy się dowie, że kręcisz z jej mężem, prędzej zwolni ciebie - ostrzeże Oliwkę.

Czy Jowita podzieli się ze Stańską swoimi podejrzeniami na temat Oliwki i Bruna?