Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20128
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Jerzy wybaczy żonie zdradę, ale nie zapomni...

Wkrótce Anna (Dorota Kolak) przeprosi Jerzego (Bronisław Wrocławski) za to, że dopuściła się zdrady. Wyzna, że go kocha i poprosi, by dał jej jeszcze jedną szansę.

Anna niespodziewanie odwiedzi Jerzego, ale ten zamknie jej drzwi przed nosem.

- Chciałam cię przeprosić, spróbuj mi wybaczyć - powie Marczakowa w 1831. odcinku "Barw szczęścia". - Na to już za późno. Idź sobie! - usłyszy.

Kłopoty z sercem?

Czekająca na zewnątrz na matkę Malwina (Joanna Gleń) zaproponuje, że porozmawia z ojcem. Zobaczy wychodzącego z budynku Jerzego. Mężczyzna nagle zasłabnie.

- Dzwoń po karetkę! - krzyknie przerażona Anna.

Przechodząca akurat obok bloku Grażyna (Ewa Konstancja Bułhak) udzieli Marczakowi pierwszej pomocy.

- Nie powinnam była przyjeżdżać... - westchnie Anna, gdy uda się im przetransportować Jurka do mieszkania i wygodnie ułożyć go na łóżku.

Reklama

- To nie był zawał tylko skurcz oskrzeli - uspokoi ją Wasilewska.

Żałuję tego, co się stało

Kiedy Jerzy odzyska siły, poprosi żonę, żeby z nim została.

- Na tę noc? - zapyta Anna.

- Na dłużej... - wyszepcze Marczak.

Następnego dnia Jurek nieoczekiwanie zmieni front i stwierdzi, że nie może udawać, iż nic się nie stało, a chciał, by Anna z nim została, bo po prostu bał się być sam. Przypomni sobie moment, gdy żona oznajmiła mu, że zakochała się w Nasielskim (Mirosław Baka).

- To był błąd, zauroczyłam się, byłam zaślepiona. Teraz żałuję tego, co się wydarzyło - westchnie Marczakowa i zapewni męża, że wróciła do niego, bo go kocha i liczy, że wybaczy jej zdradę.

- Może i umiałbym ci wybaczyć, ale nie będę umiał zapomnieć... - stwierdzi Jerzy, a po chwili namysłu zdecyduje się jednak dać żonie jeszcze jedną szansę.

Postanowi pojechać z nią do Zakrzewia.

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy