"Barwy szczęścia": Jedno dziecko, dwóch ojców?!
Justyna z przerażeniem uświadamia sobie, że jest w ciąży! Zastanawia się, co ma powiedzieć Norbertowi, który nie radząc sobie z myślą, że może być niepłodny, ostatnio zaczął co wieczór wracać do domu pijany.
Justyna wie, że dziecko jest Daniela. Gdy mąż się o tym dowie, ich małżeństwo będzie skończone. Dziewczyna postanawia opowiedzieć matce o zdradzie.
Jola dochodzi do wniosku, że ciąża to znak, by córka nie ratowała małżeństwa z Norbertem za wszelką cenę. To okazja, by dać szansę nowej miłości.
Justyna kieruje swoje kroki do Feel Good. Dostrzega roześmianych Marlenę i Daniela, dlatego po kilku chwilach postanawia wyjść z lokalu. Koleżanka domyśla się, że jej złe samopoczucie może być związane z tym, że spodziewa się dziecka!
Po powrocie do domu na Justynę czeka Norbert z pięknym bukietem kwiatów i butelką drogiego szampana. Okazuje się, że mężczyzna dostał pracę w wydawnictwie, a to doskonała okazja do świętowania. W ramach rewanżu dowiaduje się, że żona spodziewa się dziecka.
Następnego dnia Justyna wyznaje Joli, że powiedziała Norbertowi o ciąży. Ucieszył się, bo uznał za pewnik, że jest ojcem. Aż skakał z radości.
Justyna ma nadzieję, że mąż nigdy się nie dowie prawdy, tym bardziej, że chce, by ich małżeństwo przetrwało. Bardzo go kocha i tak wiele mu zawdzięcza...