"Barwy szczęścia": Hubert wybudzi się ze śpiączki, ale... straci pamięć!
Klara (Olga Jankowska) dowie się od ordynatora, że wkrótce lekarze podejmą próbę wybudzenia jej męża ze śpiączki. - To powolny proces - stwierdzi szef neurochirurgii i doda, że jest jednak spora szansa na to, że Hubert (Marek Molak) będzie zdrowy!
W 2227. odcinku "Barw szczęścia" (emisja we wtorek 31 marca o godzinie 20.10 w TVP2) ordynator szpitalnego oddziału, na którym po operacji umieszczony został Hubert, poinformuje siedzącą od kilku godzin przy łóżku pogrążonego w śpiączce męża Klarę, że ma już wyniki rezonansu magnetycznego mózgu Pyrki.
- Krwiak ładnie się wchłonął i myślę, że to właściwy moment na wybudzenie pacjenta ze śpiączki farmakologicznej - powie.
Klara spojrzy na lekarza z niepokojem, a po chwili - gdy dotrze do niej, że być może wkrótce Hubert będzie przytomny - uśmiechnie się.
- Nareszcie! Kiedy się obudzi? - zapyta.
- Chcę wtedy przy nim być - doda, nie czekając na odpowiedź.
Ordynator zacznie jej tłumaczyć, że wybudzanie ze śpiączki to powolny proces.
- Stopniowo zaczniemy wycofywać środki nasenne i zwiotczające, ale na efekt trzeba poczekać. Pacjenci różnie reagują - jedni budzą się po kilku godzinach, inni po kilkunastu - stwierdzi.
- Nie szkodzi, poczekam - szepnie Klara.
Lekarz zasugeruje Pyrce, żeby poszła do domu, bo nie ma sensu, by siedziała przy łóżku męża. Obieca, że zawiadomi ją, kiedy uzna, że Hubert jest już gotowy na - jak zażartuje - pobudkę.
- Ale teraz już będzie tylko lepiej, prawda? Wiedziałam, że on z tego wyjdzie... Dziękuję, panie doktorze! - powie podekscytowana Klara i niespodziewanie rzuci się ordynatorowi na szyję.
Następnego dnia Klara zjawi się w szpitalu i będzie świadkiem przebudzenia męża.
- Nareszcie - westchnie, widząc, że Hubert otwiera oczy.
- Tak się o ciebie bałam, ale już dobrze, już wróciłeś - wyszepcze.
Pyrka spojrzy na żonę tak, jakby widział ją po raz pierwszy w życiu. Wszystko wskazywać będzie na to, że - choć wybudzony ze śpiączki - nie wie, gdzie się znajduje i kim jest trzymająca go za rękę kobieta...