"Barwy szczęścia": Hubert ukradnie Iwonie diament od Kępskiego?
Hubert (Marek Molak) zasugeruje Iwonie (Izabela Zwierzyńska), że powinna zatrzymać prezent od Kępskiego (Jakub Sokołowski). - Ten diament jest sporo wart – stwierdzi Pyrka, dokładnie oglądając „Princessę”. Wkrótce potem kosztowny kamień zniknie!
W drugim po wakacyjnej przerwie odcinku "Barw szczęścia" Iwona poprosi brata o radę, co zrobić z diamentem, który znalazła w kopercie doczepionej do bukietu kwiatów od Tomasza Kępskiego. Hubert zażartuje, że powinna zatrzymać klejnot na pamiątkę.
- Oddam go właścicielowi - postanowi Iwona w 2467. odcinku "Barw szczęścia".
Pyrka nawet nie będzie starał się ukryć, że jest rozczarowany decyzją siostry.
- Jesteś pewna? Na pewno jest sporo wart - westchnie, wkładając "Princessę" z powrotem do koperty.
- Tak po prostu odeślesz taki diament pocztą? Pogięło cię? - zdenerwuje się, gdy Iwona oznajmi mu, że ma w przychodni zapisany adres Kępskiego.
- Kurierem - uspokoi go siostra.
Hubert stwierdzi, że Kępski musi być niezłym kozakiem, skoro nie bał się ukryć "Princessy" w kwiatach.
- Potraktował mnie jak kurtyzanę z przełomu wieków, której daje się świecidełka w zamian za usługi - żachnie się lekarka.
- Po prostu chciał podziękować za uratowanie życia - stwierdzi Hubert i doda, że musi chyba... prześwietlić Tomasza, żeby sprawdzić, czy przypadkiem nie jest jakimś mafiosem.
Kilka minut później koperta z diamentem zniknie ze stołu!
Klara (Olga Jankowska) będzie pewna, że to sprawka jej córki.
- Marysia mówiła, że bawiła się nim i zostawiła chyba gdzieś tutaj. Tyle razy jej mówiłam, żeby nie brała cudzych rzeczy - powie, na czworakach przeszukując sypialnię.
- To nie jej wina. Powinnam go lepiej pilnować - Iwona stanie w obronie bratanicy.
Hubert zacznie się śmiać i zasugeruje siostrze, że zaginięcie "Princessy" to znak, że powinna jednak ją sobie zatrzymać.
- Facet pewnie ma diamentów jak lodu. Jest dealerem luksusowych samochodów, ma kilka najdroższych marek na wyłączność - oznajmi Pyrka i doda, że Kępski nie zbiednieje, jeśli cenny kamień zostanie w ich rodzinie.
Dopiero po jakimś czasie wyjdzie na jaw, że to Hubert schował "Pricessę", by - jak stwierdzi - dać Iwonie czas na "dojście do właściwych wniosków".
Czy przekona siostrę, aby zatrzymała klejnot?