"Barwy szczęścia": Hubert namówi Klarę na drugie dziecko?
Wkrótce po wyjściu ze szpitala Hubert (Marek Molak) wyzna Klarze (Olga Jankowska), że bardzo chciałby mieć drugie dziecko. - Jesteśmy młodzi, a Marysia powinna mieć rodzeństwo - stwierdzi.
Podczas pobytu w szpitalu Hubert uświadomi sobie, że pragnie znów zostać tatą. Uzna, że skoro dostał od losu drugie życie, powinien zrobić wszystko, by go nie zmarnować. Przyśni mu się nawet, że ma syna.
- Obiecałem sobie, że nie będę czekał z poważnymi decyzjami. Kocham cię i chciałbym mieć z tobą drugie dziecko - powie żonie.
Sugestię Pyrki, że powinni postarać się o braciszka lub siostrzyczkę dla Marysi, Klara przyjmie... milczeniem. Dopiero kilka dni później wyzna mężowi, że nie chce drugi raz przechodzić tego, co wtedy, gdy urodziła córeczkę.
- Nie chcesz mieć drugiego dziecka? - wprost zapyta ją Hubert.
- Przy drugim dziecku będzie lepiej - stwierdzi.
- A jeśli nie? - westchnie Klara.
Pyrka przytuli ją i zapyta, czy naprawdę uważa, iż mają ze strachu zrezygnować z powiększenia rodziny.
- Zapomniałeś, jak było? Wpadłam w depresję, uciekłam z domu, zostawiłam cię samego z Marysią i nie byłam pewna, czy chcę do ciebie wrócić - przypomni mu ukochana i zacznie płakać.
- Wiem, że chcesz mieć drugie dziecko, ale ja nie mogę. Może kiedyś, za jakiś czas, ale na razie za bardzo się boję. Nie chciałam ci o tym mówić, bo nie wiedziałam, czy zrozumiesz - powie po chwili.
Hubert spojrzy jej prosto w oczy i zadeklaruje, że poczeka, aż ona będzie gotowa, by wrócić do tej rozmowy.
- A jeśli nigdy nie będę? - wyszepcze Klara.
- Wtedy Marysia będzie rozpieszczoną jedynaczką. Jak pójdzie w ślady mamy, sama jedna da nam popalić - zażartuje Pyrka, ale nie przestanie marzyć o tym, by znów zostać tatą.
Zdradzamy, że Hubert postawi sobie za punkt honoru przekonać żonę, aby jednak zdecydowała się znów zajść z nim w ciążę. Czy Klara w końcu zgodzi się na to, by ich rodzina się powiększyła?
