"Barwy szczęścia": Franek odzyska Carinę?
Po wakacjach Franek (Mateusz Banasiuk) zrozumie, że Carina (Divine Kitenge-Martyńska) jest miłością jego życia i postanowi za wszelką cenę odzyskać jej zaufanie i udowodnić, że stał się odpowiedzialnym mężczyzną.
Choć Carina wyraźnie da Frankowi do zrozumienia, że nie chce mieć z nim nic wspólnego, chłopak nie zrezygnuje ze starań o odzyskanie jej zaufania. Zda sobie sprawę, że bardzo ją zawiódł...
Carina zwierzy się Walerii (Ewa Ziętek) i Stefanowi (Krzysztof Kiersznowski), że była z Frankiem szczęśliwa tylko przez dwa miesiące.
- Potem stracił pracę, zaczął pić, grać przez cały czas na konsolecie, urządzał imprezy, kiedy ja studiowałam i pracowałam - wyzna Górkom.
Tymczasem ojciec jej dziecka postanowi poprosić o pomoc... księdza Tadeusza (Jakub Mróz). Przyzna w 1893. odcinku "Barw szczęścia", że zawiódł jako mężczyzna i nie ma nic na swoje usprawiedliwienie.
- Mam nadzieję, że ksiądz powie mi, jak mogę zostać lepszym człowiekiem - powie Nawrotowi i doda, że kiedyś sięgnął dna, ale teraz musi się podnieść, bo zdał sobie sprawę, że Carina jest miłością jego życia, a w dodatku lada moment urodzi jego dziecko.
Wkrótce okaże się, że nie tylko Frankowi zależy na pięknej kelnerce... Radkowi (Filip Kosior) z coraz większym trudem przychodzić będzie udawanie, że Carina jest mu obojętna. Wprost zapyta swą pracownicę, czy wciąż kocha swego byłego chłopaka.
- Nie chcesz z nim być? Dziecko przynajmniej miałoby ojca - westchnie.
Dziewczyna stwierdzi, że nie jest gotowa na niańczenie dwójki dzieci. Morawski uśmiechnie się i poradzi Carinie, żeby w takim razie jak najprędzej... odprawiła Franka.