„Barwy szczęścia”: Dzięki Józkowi Julita zostanie sławną i bogatą WAGs?

Sałatka poskarży się Darkowi (Andrzej Niemyt), że po ostatnim treningu ma zakwasy i wszystko go boli.

- Zapisz go na masaż - poradzi swemu partnerowi Władek (Przemysław Stippa).

Janicki od razu zadzwoni do Julity, by umówić wizytę w fitness klubie.

Nie powie jej jednak, że tym razem masażu potrzebuje nie on, ale jego młody podopieczny.

Józek nie spodoba się Julicie.

- Co to za wieśniak? - napisze do Darka w 1649. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w środę 26 kwietnia o godz. 20.05 w TVP2).

- To przyszłość polskiego futbolu, dbaj o niego - odpowie jej Janicki.

Dziewczyna podniesie wzrok znad telefonu i zobaczy przed sobą rozebranego do bielizny piłkarza.

- Bez ubrania wyglądasz całkiem, całkiem... - uśmiechnie się do chłopaka i zaprosi go na stół do masażu.

Po zabiegu Sałatka skomplementuje jej umiejętności.

- Jak patrzę na te brytyjskie WAGs, czyli żony i narzeczone piłkarzy, to aż im zazdroszczę - westchnie masażystka.

- Wpadaj, jakby co - doda zalotnie i wręczy Józkowi firmową wizytówkę z ręcznym dopiskiem: "Zadzwoń, jak będziesz miał ochotę".

Jeszcze tego samego wieczoru Sałatka wróci do fitness klubu...

Julita powita piłkarza z otwartymi ramionami. Bez słowa przyciągnie go do siebie i zacznie całować, rozpinając mu jednocześnie bluzę. Po chwili dadzą się ponieść namiętności... Następnego dnia znów się spotkają. Masażystka odwoła wszystkie zaplanowane zabiegi, by móc jak najwięcej czasu spędzić w ramionach nowo poznanego przystojniaka. Józek aż zaniemówi z wrażenia, kiedy Julita nazwie go swoim chłopakiem.

- Ale mam szczęście! Mieszkam w Warszawie i od razu mam dziewczynę! - krzyknie podekscytowany.

- Żeby było jasne, masz stać się sławnym piłkarzem, jeśli chcesz, żebym z tobą była - powie mu Julita, zatrzymując jednak dla siebie to, że zależy jej tylko na byciu jedną ze znanych i bogatych WAGs.

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***