"Barwy szczęścia": dlaczego od niej uciekł? Złe wieści przekaże Emil
Emilka w "Barwach szczęścia" będzie musiała zmierzyć się z konsekwencjami swoich kłamstw, ale nie otrzyma wsparcia od brata. Kacper uzna, że siostra zasłużyła na karę i powinna "dostać nauczkę", co doprowadzi do ostrej sprzeczki.
W 3224. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Emilka pokłóci się również z bratem - gdy Kacper uzna, że zasłużyła na wszystko, co ją spotkało.
"- Nakłamała i powinna zmierzyć się z efektem swoich kłamstw... Sama jest sobie winna! (...) Powinna dostać nauczkę...
- Wiem, że popełniłam błąd! Ale co innego miałam zrobić?!
- Na pewno nie brnąć w kolejne kłamstwa...
- Taki jesteś mądry, bo ciebie nikt tak jak mnie nie hejtował!"
Poważny konflikt czeka także Ignacego oraz Agatę - i to zakończony rozstaniem. Po kolejnych "cichych dniach" Kieliszewski nagle się spakuje... i zniknie. A jego ukochanej złą nowinę będzie musiał przekazać Emil.
"- Ignacy jeszcze nie wrócił?
- Wrócił... ale już go nie ma. (...) Próbowałem go zatrzymać, ale mi się nie udało..."
Asia nieoczekiwanie zapyta ukochanego, czy rozmawiał już o ich ślubnych planach z byłą żoną. Wytłumaczy Hubertowi, że chodzi jej o to, czy Klara pozwoli Marysi przylecieć na uroczystość.
- Ustalę to z nią - obieca jej narzeczony.
- Jest jeszcze kwestia paszportu dla Emila - przypomni Asi.
Sokalska spojrzy mu prosto w oczy i powie, że na pewno nie uda się im ogarnąć wszystkich ważnych spraw naraz.
- Najpierw zażegnajmy kryzys w domu, bo na razie nie ma tu rodzinnej atmosfery. Raczej siekiera wisi w powietrzu - zażartuje, choć wcale nie będzie jej do śmiechu.
- Zajmę się tym, a ty już tego za bardzo nie przeżywaj i nie zamartwiaj się - usłyszy.
Premierowe odcinki "Barw szczęścia" można zobaczyć na antenie TVP2 o godzinie 20:05.