"Barwy szczęścia": Dadzą się porwać zapomnieniu? Od tańca do namiętności
Odcinek 3124 "Barw szczęścia" będzie pełen czułości w wątku Łukasza i Agnieszki. Mężczyzna da porwać się opowieściom kobiety i razem będą tańczyć nad jeziorem. Czy tyle wystarczy, by muzyczny wieczór zamienił się w pełną namiętności noc?
W odcinku 3124. "Barw szczęścia" Kasia wciąż będzie w więzieniu. Łukasz będzie głowił się jak wytłumaczyć Ksawciowi, że mam nieprędko wróci do domu. Szynko jednak odzyska humor dzięki Agnieszce. I w końcu — zauroczony — porwie siostrę Kasi w ramiona!
Pewnego ranka Sadowski zacznie wypytywać szwagierkę o przeszłość.
"- Przez sześć lat trenowałam taniec towarzyski. Nie, żebym się chwaliła, ale z pewnymi sukcesami" - powie mu Agnieszka i doda, że trenowała też lekkoatletykę, ale średnio to lubiła. "Szybko zrezygnowałam i przerzuciłam się na taniec"- stwierdzi.
Pod koniec dnia Łukasz i Agnieszka będą odpoczywać nad jeziorem, gdy nagle usłyszą dobiegającą z oddali muzykę.
"- Ciepło, blisko woda, zieleń... Dzieciaki wreszcie zajęte sobą, do tego fajny kawałek w tle... - wyszepcze Sadowski.
- Taki kawałek nie może się zmarnować - stwierdzi Agnieszka, wstanie z leżaka i wyciągnie rękę w stronę szwagra. - Teraz mi się nie wywiniesz - powie, zalotnie mrużąc oczy.
Łukasz pozwoli, by Aga porwała go do tańca. Czy to wstęp do pełnej namiętności nocy?
Tymczasem Madzię czeka wieczorem kolejna, trudna rozmowa.
"- Magda, rany, jak ty wyglądasz?! Co się dzieje?... Wiem, że coś się wydarzyło... I wiem, że Grażyna spoliczkowała Henryka! Ma to coś wspólnego z tobą?
- Nie mów mi o nim, nie chcę słyszeć o tym... bydlaku!!!"
Co wydarzy się dalej?
Premierowe odcinki "Barw szczęścia" można zobaczyć na antenie TVP2 o godzinie 20:05.