"Barwy szczęścia": Cicha wojna o Tolka
Prawda o podwójnych oświadczynach Tolka wyjdzie na jaw, a Grażyna i Małgorzata zaczną rywalizować o miłość Koszyka!
Koszyk (Marek Siudym) przyzna się Stefanowi (Krzysztof Kiersznowski), że ma dwie narzeczone, a kilka godzin później dostanie... zawału.
Małgorzatę (Adrianna Biedrzyńska), szykującą rzeczy potrzebne ukochanemu w szpitalu, odwiedzi Grażyna (Ewa Konstancja Bułhak).
- Szukam narzeczonego - powie lekarka. - Tolek zawsze gdzieś przepadnie - doda. Zwoleńska aż przysiądzie z wrażenia.
- To niemożliwe, to jakieś nieporozumienie - szepnie, pokazując Wasilewskiej pierścionek, który dostała od Anatola.
Obie kobiety w jednej chwili zrozumieją, że ich ukochany to oszust. Żadna jednak nie będzie chciała zrezygnować z poślubienia go.
Grażyna jako pierwsza dotrze do szpitala z termosem pełnym pysznego rosołu, ale nie zdradzi się, że wie, iż nie jest jedyną narzeczoną Tolka.
Także Małgorzata, która przyjdzie do Koszyka następnego dnia, uda, że nie ma pojęcia o tym, że jej ukochany oświadczył się również innej...
Okaże się, że i Grażyna, i Małgorzata postanowiły, zamiast skoczyć sobie go oczu, stoczyć cichą walkę o Koszyka, nie informując go o tym, że wiedzą o jego podwójnych oświadczynach i dogadzając mu najlepiej, jak potrafią.
Czy wytrwają w tym postanowieniu?
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***