"Barwy szczęścia": Chorobliwy lęk o dziecko
Barwy szczęścia
Uwadze Urszuli (Bożena Stachura) nie ujdzie, że Julita (Katarzyna Sawczuk) – w przeciwieństwie do Józka (Patryk Pniewski) – nie szaleje ze szczęścia po przyjściu na świat ich córki, Julci.
Zacznie podejrzewać ją o depresję poporodową.
Żona piłkarza będzie się zamartwiać, że jej córeczka, skądinąd śliczna i zdrowa dziewczynka, wkrótce umrze.
Autentycznie spanikowana zapowie mężowi, że Julcia nie może nawet na moment zostać sama!
Karasiowa będzie pewna, że jej córka wpadła w depresję poporodową!