Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 19788
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

“Barwy szczęścia": Bożena oskubie ojca z mieszkania i umieści w domu starców?

Czy poważna choroba Tomasza (Kazimierz Mazur) zmiękczy serce jego córki Bożeny (Marieta Żukowska) i sprawi, że dziewczyna odstąpi od realizacji swoich perfidnych planów, a Amelia (Stanisława Celińska) będzie mogła czuć się bezpiecznie?



Niestety, Bożena nie jest córką, o jakiej mógłby marzyć jakikolwiek rodzic. Przed laty wyjechała do Irlandii i w ogóle nie interesowała się losem swojego schorowanego ojca. Wiśniewski cierpiał na wiele różnych dolegliwości i borykał się z przerażającą samotnością. Pustkę w jego sercu wypełniła dopiero bezdomna Amelia, którą przez przypadek poznał przy śmietniku. Kobieta ujęła go swoją dobrocią i prostolinijnością. Głęboko poruszony postanowił jej pomóc i zaoferował dach nad głową.

"Chcę być przy tobie“

I w tym momencie przypomniała sobie o nim jego marnotrawna córka.  Ale bynajmniej nie powodowała nią życzliwość czy dobroduszność. Wróciła do Polski bez grosza i wymyśliła sobie, że oskubie swojego starego ojca z mieszkania, umieści go w jakimś ośrodku i dzięki temu sama ustawi się na przyszłość. W niecnych planach sekunduje jej chłopak Mirek (Paweł Ferens).

Reklama

Ujawniamy, że w 1289. odcinku “Barw szczęścia" (emisja 11 maja w TVP2) Bożena odwiedzi ojca w szpitalu i zacznie go urabiać.

Początkowo nie znajdą wspólnego języka, choć córka za wszelką cenę będzie starała się być dla ojca bardzo miła. Uda się z nim nawet na wizytę do lekarza prowadzącego, a potem zawiezie go wózkiem inwalidzkim do szpitalnego ogrodu. Powie Tomaszowi, że oddalili się od siebie i teraz czas to zmienić.

- Chcę być przy tobie i wprowadzę się do ciebie, żeby móc się tobą zająć - zaproponuje.

Pozornie szczere wyznanie Bożeny mocno poruszy Wiśniewskiego. Tym bardziej, że kobieta wyraźnie podkreśli, że na pewno pomieszczą się pod jednym dachem z Amelią. Co więcej - uda, że cieszy się z tego, iż ojciec znalazł sobie kogoś takiego jak starsza pani.

"Załatwię mu dom starców"

Natychmiast po wizycie w szpitalu Bożena zadzwoni do Mirka.

- Zobaczysz, tak urobię swojego ojca, że już niedługo przepisze na mnie całe mieszkanie - pełna zapału poinformuje ukochanego. - A wtedy załatwię mu jakiś dom starców.

Jej żałosny wywód przerwie nadejście Amelii. Bożena podejmie ją obiadem i przeprosi za swoje dotychczasowe zachowanie. Fałszywie zacznie przekonywać staruszkę, że nawet jak załatwi sobie rentę, to nie powinna się nigdzie przenosić, tylko być blisko Tomasza.

Tymczasem podczas operacji Wiśniewskiego dojdzie do zatrzymania akcji serca. Czy Bożena nadal będzie zastanawia się, jak najszybciej przejąć jego mieszkanie? I czy przez nią Amelia znów będzie bezdomna?

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Marieta Żukowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy