Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20124
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Bożena chce rozwodu! Bruno zdradza ją z... Oliwką?

Karolina (Marta Dąbrowska) będzie niemal pewna, że Bruno (Lesław Żurek) ma romans z... Oliwką (Wiktoria Gąsiewska). Powie o tym Bożenie (Marieta Żukowska), a ta - niewiele myśląc - oświadczy mężowi, że ma zamiar złożyć w sądzie pozew rozwodowy!


W 2386. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w TVP2 w poniedziałek 15 lutego godzinie 20.10) Oliwka wyzna Stańskiemu, że nie uśmiecha się jej mieszkać z Tomalową (Barbara Jonak), gdy Kajtek (Jakub Dmochowski) będzie u ojca w Singapurze.

- Potrzebuję pokój... Na kilka nocy - powie szefowi proszącym tonem.

- Mój chłopak wyjeżdża na wakacje i przez dwa tygodnie zostanę z przyszłą teściową, która ściąga swoją teściową - doda.

Bruno zgodzi się, by zajęła jeden z hotelowych pokoi.

- Co do ceny... to dam ci właścicielską zniżkę - sto procent - uśmiechnie się do Zbrowskiej.

Reklama

Następnego dnia nowa recepcjonistka usłyszy, jak Stański zaprasza Oliwkę na śniadanie i proponuje jej prowadzenie hotelowej strefy SPA. Sylwii (Anna Maria Kosik) wyda się, że młoda manikiurzystka i Bruno mają się ku sobie. Nie omieszka podzielić się swoimi przypuszczeniami z Karoliną, która z kolei o zażyłości Zbrowskiej i Stańskiego zdecyduje się poinformować... Bożenę.

- Pewnie się martwisz, bo twój mąż sypia w hotelu, a pokój obok wynajmuje młoda, atrakcyjna manikiurzystka, w dodatku za free - westchnie Różańska.

- To oczywiście nie musi znaczyć, że coś ich łączy poza pracą - powie.

Bożenę zainteresuje, od jak dawna Oliwka mieszka w hotelu, a kiedy dowie się, że od kilku dni, postanowi rozmówić się z Brunem. Chwilę później wkroczy bez pukania do jego pokoju. Zastanie go leżącego w łóżku... Zacznie się rozglądać, jakby szukała kogoś jeszcze.

- Śmiało, zajrzyj do łazienki, do szafy, pod łóżko i pod kołdrę, ale od razu ci mówię, że nie ma tu nikogo poza nami - zakpi Bruno.

- Gdybym kogoś miał, to bym ci powiedział - zdenerwuje się, gdy żona zażąda, aby pokazał jej swój telefon.

Jeszcze tego samego dnia Bożena oznajmi Stańskiemu, że chce... rozwodu.

- Nie chcę się dłużej oszukiwać i ty też nie powinieneś. Nasz związek się skończył - stwierdzi, po czym wykrzyczy mężowi prosto w oczy, że wie, iż prowadza się z "dziewczyną od manikiuru".

Bruno zapewni ją, że z Oliwką łączą go jedynie sprawy służbowe, a spotkał się z nią kilka razy tylko po to, by omówić przyszłość hotelowego SPA. Czy przekona Bożenę, żeby jednak zrezygnowała z rozwodu?

 

 

 

 

 

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy