"Barwy szczęścia": Będzie musiał wybrać. Zrezygnuje z miłości?

Marysia kategorycznie nie zgodzi się spędzić walentynek z Asią i Emilem (Artem Malashchuck).

- Nie chcę, żeby przychodzili - powie ojcu, gdy ten zaproponuje, że zaprosi Sokalską i jej syna.

- W więcej osób będzie lepsza zabawa - stwierdzi Hubert.

Córka spojrzy na niego z wyrzutem i stwierdzi, że nie potrzebują towarzystwa, żeby się dobrze bawić.

- Chyba że ciocię Asię i Emila kochasz bardziej niż mnie - wypali.

Hubert natychmiast po rozmowie z Marysią zadzwoni do Sokalskiej, a ta - choć zawiedziona, że spędzi Dzień Zakochanych bez niego - powie, że doskonale rozumie, że córka jest dla niego najważniejsza.

- Niepotrzebnie na Marysię naciskasz. Zrazisz ją - westchnie.

- Albo ty mi uciekniesz - usłyszy.

- Nie bój się, nie ucieknę - obieca Pyrce.

Hubert wyzna Asi, że bardzo mu przykro, że nie ma jej obok niego na stałe.

- Męczy mnie to - doda.

- Musimy wytrzymać. Ja wytrzymam - powie mu Sokalska.

Choć wieczór sam na sam z córką Hubert uzna za bardzo udany, cały czas zadręczać się będzie myślą, jak postępować z Marysią, by w końcu przekonać ją do Asi. Dojdzie do wniosku, że powinien porozmawiać z psychologiem.

Gdy Marysia zaśnie, Pyrka wymknie się z domu i pojedzie do Sokalskiej. Po drodze kupi ogromny bukiet kwiatów.

- Oszalałeś? - zapyta Asia, widząc go w progu swego mieszkania.

- Tak. Z miłości do ciebie - Hubert wręczy jej kwiaty i przytuli.

- I w środku nocy przyszedłeś mi to powiedzieć? - wyszepcze Sokalska, z trudem powstrzymując łzy wzruszenia.

- Na to każda pora jest dobra - powie jej Pyrka.

Zdradzamy, że po nocy spędzonej z Asią, Hubert spotka się z psychologiem i opowie mu o swoich problemach z córką. Niestety, usłyszy, że być może będzie musiał wybrać między Marysią a partnerką.

Co zrobi? Czy zrezygnuje z miłości?

Na 3048. odciek "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w czwartek 10 października o godzinie 20.05.