"Barwy szczęścia": Będzie chciała zrzucić na niego całą winę. Nie pozwoli jej na to
W 3170. odcinku "Barw szczęścia" Agata (Natalia Zambrzycka) będzie miała ogromne pretensje do Tolka (Marek Siudym). Wykrzyczy mu prosto w twarz, że auto, które sprzedał Ignacemu (Olaf Staszkiewicz), spłonęło po przejechaniu kilkuset kilometrów... z jego winy. Koszyk, spodziewając się ze strony Pyrki najgorszego, postanowi przygotować się do obrony przed atakiem. Tymczasem Asia (Anna Gzyra) poradzi mu, by po prostu szczerze porozmawiał z Agatą.
Agata powie bratu, gdy ten przyjedzie po nią i Ignacego do Czech, by przetransportować ich do domu, że kamper, którym zamierzali odbyć podróż życia, zaczął się palić ni z tego, ni z owego.
- Nic się nie dało zrobić - westchnie.
- Całą gaśnicę wywaliłem i nic. Jak przyjechała straż, było już po wszystkim - doda Kieliszewski.
Hubert (Marek Molak) będzie ciekaw, co tak naprawdę się stało.
- Skąd ten ogień? Wyciek oleju? Nieszczelność w przewodach? - zapyta.
- Myślimy, że elektryka - stwierdzi Agata i doda, że Koszyk musiał zrobić coś nie tak podczas naprawy zniszczonych przez gryzonie kabli.
Jeszcze przed dotarciem do domu, Agata odbierze telefon od Tolka. Poinformuje go, że wracają do Warszawy, bo kamper się spalił i nic z niego nie zostało. I że to jego wina.
Natychmiast po zakończeniu rozmowy z Pyrką Tolek spotka się z Asią. Powie jej, co usłyszał od Agaty.
- Proszę się nie przejmować, naprawdę. Ona powiedziała tak tylko w emocjach - pocieszy go Sokalska.
- Przejdzie jej i przeprosi - uśmiechnie się.
Koszyk wyzna jej, że nie chce przeprosin.
- Ja chcę, żeby oni wiedzieli, że wszystko zrobiłem dobrze. Jeszcze Zdzicha poprosiłem o konsultację - jasno postawi sprawę.
Asia zasugeruje Antoniemu, że powinien poczekać na powrót Agaty i Ignacego, a jak zjawią się w domu, przedstawił im swoje racje.
Agata stanie jak wryta, gdy po dotarciu do domu zobaczy Tolka.
- Co pan tu robi? - zdenerwuje się.
- Pan Tolek chce z wami porozmawiać... - zacznie Asia, ale Pyrka nie pozwoli jej dokończyć zdania.
- Ale ja nie chcę rozmawiać - powie tonem nieznoszącym sprzeciwu.
Hubert poprosi siostrę, by jednak pozwoliła Koszykowi powiedzieć coś na swoją obronę.
- Na pewno nie było fuszerki. Przysięgam... Cała robota zgodnie ze sztuką - stwierdzi Tolek.
- A kamper i tak spłonął - zakpi Agata.
Zdradzamy, że Koszyk postanowi przeprowadzić "śledztwo" w sprawie pożaru kampera i zdobędzie dowód na to, że nie jest w najmniejszym nawet stopniu winny temu, co się stało. Czy Agata i Ignacy dadzą wiarę jego wyjaśnieniom? Czy przeproszą go za bezpodstawne oskarżenia?
Na 3170. odcinek "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w poniedziałek 14 kwietnia o godzinie 20.05.