"Barwy szczęścia": Aneta i Marek wrócą do siebie?
Kasia (Katarzyna Glinka) przekona Anetę (Zofia Zborowska), by spotkała się z Markiem (Marcin Perchuć) i szczerze z nim porozmawiała...
W 1989. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w TVP2 w poniedziałek 28 stycznia o godzinie 20.55) Kasia zjawi się w gabinecie Dylskiej z Ksawciem (Bartosz Gruchot) i poprosi dentystkę, by sprawdziła, czy jej synek przypadkiem nie ma próchnicy. Przy okazji zapyta Anetę o... Marka.
- Nie chcę się wtrącać, ale to naprawdę fajny facet i może powinniście spokojnie pogadać - powie.
- Dlaczego do niego nie zadzwonisz? Jeszcze nie jest za późno... Można wszystko odkręcić - doda.
Dylska postanowi skorzystać z rady Kaśki i zadzwoni do Złotego. Umówi się z nim na kawę. Gdy się spotkają, wyzna mu, że już dawno chciała się z nim skontaktować, ale po tym, co między nimi zaszło, nie miała odwagi.
- Jeśli ci chodzi o sytuację związaną z tym felernym wieczorem kawalerskim, to nie chciałem cię urazić. Byłem zły, że mi nie ufasz, ale mogę o wszystkim zapomnieć - zapewni ją Marek.
- Najpierw ja chcę ci coś powiedzieć - westchnie Aneta, po czym przyzna, że była wściekła, że wszystkie ich plany legły w gruzach i trzeba było odwołać ślub i wesele.
- Mnie też było głupio i przykro, ale uwierz mi, że robiłem wszystko, żeby załagodzić tę sprawę. Zacznijmy wszystko od początku. Zapomnijmy o tym, co było - zaproponuje jej Złoty.
Dyska spojrzy mu prosto w oczy i po chwili milczenia wyzna mu, że też myśli tylko o tym, by zacząć wszystko od nowa.
- Ale... sama - wyszepcze.
Marka aż zatka z wrażenia. Gdy w końcu dotrze do niego, że Aneta dała mu właśnie do zrozumienia, że nie chce mieć z nim więcej nic wspólnego, zacznie ją przekonywać, by jednak dała mu jeszcze jedną szansę. Czy przekona ją, by wrócili do siebie?