"Barwy szczęścia": Agnieszka puści Kasię i Łukasza z torbami?
Wkrótce Agnieszka (Anna Dereszowska) zażąda od Kasi (Katarzyna Glinka) zwrotu pieniędzy, które pożyczyła jej na wykupienie Bartka (Bartosz Gelner) z tajskiego więzienia. Oznacza to... utratę mieszkania!
- Straciłam pracę w Londynie i nie mam z czego żyć - wyjaśni Walczakowa w 1467. odcinku “Barw szczęścia" (emisja 31 maja w TVP2).
Górka znajdzie się w pułapce. Tym bardziej że Łukasz (Michał Rolnicki) wciąż będzie tkwił w błogiej nieświadomości, że gotówkę na wykupienie Koszyka wyłożyła Kornelia (Katarzyna Herman). Jak wyznać prawdę narzeczonemu?
Na domiar złego dostanie wysoki rachunek od prawnika za pomoc w Tajlandii. Sprawdzi konto, a tam debet 3 tysiące. Zorientuje się, że Fitness Klub jest na minusie. Do tego będą mieli zalanie. Podłoga do wymiany, ściany do remontu...
Podłamana Kasia uda się do Walerii i Stefana. Poruszy temat pieniędzy, ale nie zechce o nich rozmawiać bez Bartka.
Tymczasem Walczakowa zacznie naciskać na zwrot długu. Kasia zostanie zmuszona do obcięcia pensji pracownikom. Pojedzie do Zakrzewia na spotkanie z Rybińskimi. Waldemar (Jacek Romanowski) odmówi, bo odcięła ich od wnuka.
Nie mając już innego wyjścia, Kasia zwierzy się Sadowskiemu, że zadłużyła się na sto pięćdziesiąt tysięcy złotych.
Łukasz przerazi się, że mogą stracić mieszkanie, pod którego zastaw wzięła pożyczkę od Agnieszki. Czy do tego dojdzie?