"Barwy szczęścia": Agnieszka i Adam w cztery oczy
W końcu dochodzi do spotkania Agnieszki i Adama. Na początku rozmowy dziewczyna pyta Jakubika, dlaczego tak gwałtownie zerwał z nią wszystkie kontakty...
Chłopak tłumaczy, że zrobił to dla jej dobra. Nie chciał jej narażać na niebezpieczeństwo - miał zeznawać w procesie groźnych ludzi.
W końcu Walczak zdobywa się na odwagę i wyznaje Adamowi, że to właśnie on jest ojcem dziecka, którego się spodziewa. Jakubik nie wie, co powiedzieć.
Kilka dni później Sara zwierza się Basi, że kocha Adama. Niepokoi ją jednak, co łączy ukochanego z Agnieszką. Postanawia szczerze opowiedzieć Jakubikowi o swoich uczuciach. Tymczasem on spotyka się z Walczak, która wyznaje, że nadal jej na nim zależy.
Kilka dni później dwóch zamaskowanych mężczyzn napada na Adama. Na szczęście w porę zjawia się Borys, który płoszy bandytów.
Po tym incydencie Jakubik jest przekonany, że po raz kolejny dopadła go przeszłość. Dochodzi do wniosku, że nie powinien wybierać między Agnieszką a Sarą - żadnej z tych kobiet nie jest w stanie zapewnić normalnej przyszłości i bezpieczeństwa.