"Barwy szczęścia": Afera przed ślubem!
Barwy szczęścia
Jaga przygotowuje wieczór panieński. Specjalnie na tę okazję zaprasza striptizera, który wywołuje zachwyt wśród zaproszonych kobiet...
Jedynie Klara nie podziela ich entuzjazmu. Wie, że Hubert jest zazdrosny i nie wybaczyłby jej, gdyby pozwoliła sobie na chwilę zapomnienia z przystojnym tancerzem.
Pod koniec imprezy Pyrka pojawia się, by skontrolować poczynania dziewcząt...
Następnego dnia Hubert daje wiarę Klarze, że zachowywała się przyzwoicie, dlatego nie naciska, by odwołali ślub. Zwłaszcza że podczas ceremonii Tina zaśpiewa im "Ave Maria"!
Po weselu nowożeńcy w pierwszej kolejności postanawiają udać się na grób Danuty. Chcą zapalić znicz. Oboje wierzą, że teraz nic i nikt nie będzie w stanie ich rozdzielić.
