"Barwy i szczęścia": Pokusa i grzech
Zdrada, morderstwo - bohaterowie „Barw szczęścia” do świętych nie należą! Jakie „grzeszki” będą mieli na sumieniu w kolejnym tygodniu? Ciekawych zapraszamy na fotostory!
W premierowych odcinkach księdza Tadeusza odwiedzi jego przełożony - ksiądz dziekan.
Młody duchowny wyzna, że przez przyjaźń z Cariną czuje niebezpieczną pokusę...
- Byłem pewny, że ziemskie namiętności nie będą miały do mnie dostępu, a wczoraj... Już myślałem, że zwalczyłem pokusę, ale spojrzałem na tę dziewczynę i zgrzeszyłem w myślach. Bardzo zgrzeszyłem...
Tymczasem Waleria, jak zawsze czujna, cały czas będzie ulubionego kapłana obserwować... i w końcu nabierze podejrzeń.
- Carina nocowała na plebanii, a nazajutrz ksiądz Tadeusz aż księdza dziekana wezwał!
Z kolei Anna spotka przypadkiem Nasielskiego. Pisarz wyzna, że skończył pisać swoją drugą powieść: "Lato z A". Marczakowa, słysząc tytuł, od razu zblednie.
- Mam nadzieję, że nie jest o mnie? - Nie, tym razem jest o nas... - Rozmawialiśmy już na ten temat i dałam ci wyraźnie do zrozumienia, że nie chcę tej książki! - Nie możesz oczekiwać od pisarza, żeby milczał... - Nie mam prawa do prywatności?!
A w finale: proces Krzepińskiego! Tuż przed ogłoszeniem wyroku morderca znów zwróci się do sędziego - uparcie twierdząc, że jest niewinny.
- Marta była wyjątkową osobą.(...) Niestety, była na niej również rysa cierpienia, którego zaznała od swoich bliskich, którzy teraz chcą na mnie zrzucić winę za jej nieszczęście... I dlatego Marta popełniła samobójstwo. Bo była nieszczęśliwa.
Elżbieta i Artur, słuchając jego kłamstw, z trudem zachowają spokój...
Sędzia w końcu szaleńca uniewinni! Artur po ogłoszeniu wyroku od razu zwróci się po pomoc do Sadowskiego.
- Ja w jego niewinność nie wierzę! Ty chyba też nie? Dlatego chcę cię prosić, żebyś mi pomógł znaleźć dowody, że Krzepiński zabił Martę!
Tymczasem morderca tuż po wyjściu na wolność umówi się... z Umińską!
- Zawdzięczam ci życie... Nie wiem w ogóle, jak ci za to podziękuję.
- Kolacja wystarczy...
- Zasłużyłaś na dużo więcej.
- Mówisz to wszystkim kobietom?
- Tylko wyjątkowym...
- Czy Marta Walawska była wyjątkowa?
- Marty już nie ma.
- Co naprawdę się z nią stało?
- A jak myślisz?
Czy Alicję i Krzepińskiego połączy romans? A jeśli tak... czy dziennikarka podzieli wkrótce los Marty?