Największe serialowe klapy 2015 roku

Aż po sufit!

Środa, 23 grudnia 2015 (05:00)

Sprawdźcie, które seriale, według nas (i widzów), zasłużyły w mijającym roku na miano klapy!

Zdjęcie

„Aż po sufit”: Produkcja zniknęła z anteny przez niską oglądalność oraz mocną konkurencję. W tym samym paśmie w Polsacie nadawane były "Skazane", a w TVP 2 - "Kulisy ‘M jak miłość’" i "Magazyn Expressu Reporterów". Drugim powodem wydawała się być obecność Cezarego Pazury. Widzowie chyba nie mogli mu zapomnieć ról w największych klapach poprzednich sezonów - "Przypadkach Cezarego P." czy "Jak szaleć to szaleć". Serial nie sprostał też oczekiwaniom fanów „Prawa Agaty”, którego był następcą. /TVN

Zdjęcie

"Miasto zła": Fabuła serii osnuta była wokół losów pary detektywów - Jacku Rothie oraz Paco Contrerasie, którzy za wszelką cenę starają się złapać seryjnego mordercę, Kenta Grangera. Serial miały być trzymającym w napięciu thrillerem jednak zupełnie nie spodobał się widzom (premierowy odcinek obejrzało zaledwie 3 miliony osób), ani krytykom, którzy zarzucili "Miastu zła" gloryfikację przemocy oraz pornografii, a także stwierdzili, że twórcy nieudolnie próbują naśladować "American Horror Story". Z powodu niskich wyników oglądalności ABC postanowiła ściągnąć serię z ramówki po emisji trzech odcinków. /materiały prasowe

Zdjęcie

Wysokobudżetowy serial Suttera, ("Synowie Anarchii"), nie zachwycił ani krytyków, ani publiczności - ostatni odcinek serii obejrzało zaledwie 2 miliony widzów. Jak zauważył sam Sutter, kontynuacja projektu nie miała sensu: - To zwykła matematyka. Osiągane wyniki nie uzasadniały poniesionych kosztów. Nie byliśmy w stanie uzyskać stałej publiczności. Niestety, widzowie powiedzieli "meh". Zakończyliśmy więc naszą opowieść. Serial został ściągnięty po wyemitowaniu finałowego odcinka 1. sezonu. /materiały prasowe

Zdjęcie

"Raport mniejszości" powstał na podstawie filmu Steven Spielberga z 2002 roku i jest jego kontynuacją. Akcja serialu miała miejsce 10 lat po wydarzeniach z oryginału i skupiała się wokół losów trzech jasnowidzów, którzy starali się wykorzystać swoje zdolności, aby pomóc innym. O porażce produkcji zadecydowało kilka - niedobrani aktorzy, absurdalność wykreowanego świata czy przewidywalny, proceduralny charakter produkcji nie jest w stanie przykuć uwagi na więcej niż pięć minut. Jeżeli można było przełknąć niedopracowaną historię, to nie można było zignorować miernego aktorstwa i nudnych bohaterów. Po emisji kilku odcinków stacja FOX zadecydowała o zmniejszeniu liczby epizodów pierwszego sezonu. Z początkowo zaplanowanych 13. zrealizowanych zostało tylko 10. /materiały prasowe

Zdjęcie

"The Player" (z udziałem aktorów takich jak Philip Winchester, Charity Wakefield, Damon Gupton, Wesley Snipes) przedstawiał losy Alexa Kane’a, byłego komandosa, którego życie zmienia się w jednej chwili. Serial akcji z doborową obsadą miał być pewnym hitem jesiennej ramówki stacji NBC, jednak tak się nie stało. Produkcję przerwano po wyemitowaniu 9. odcinka pierwszej serii. /materiały prasowe

Zdjęcie

"Blood and Oil", serial stacji ABC, to opowieść o parze, która wybiera się w podróż do Rock Springs (Północna Dakota), aby odszukać złoża ropy naftowej (po tym jak, pomysł z otworzeniem w miasteczku pralni samoobsługowej nie wypalił). Zaprezentowana historia z pewnością nie należała do najbardziej interesujących, więc nie dziwił również brak zainteresowania widzów. Gwoździem do trumny serii okazało się zarysowanie w "Blood and Oil" wątków prosto z opery mydlanej. Publiczność, która ma do wyboru produkcje HBO, Netfliksa czy Amazona nie spojrzała na ten serial łaskawym okiem. Plusem produkcji był udział Dona Johnsona, jednak nawet kultowy Sonny ("Policjanci z Miami") nie był w stanie uratować tego tytułu. Produkcję zakończono po 10. odcinkach. /materiały prasowe