Twórca serialu "Andor" strajkuje. Co dalej z produkcją Disneya?
Członkowie Amerykańskiej Gildii Scenarzystów (WGA) zaprzestali wszelkich prac związanych z pisaniem, a ich strajk paraliżuje coraz więcej produkcji. Studio Disneya - podobnie jak kilka innych wytwórni - wysłało do showrunnerów swoich seriali listy z żądaniem dalszego wypełniania ich obowiązków. Sprzeciwił się temu m.in. showrunner hitowego serialu platformy Disney+ Tony Gilroy, który porzucił prace nad drugim sezonem swojej produkcji.
W oświadczeniu wysłanym portalowi The Hollywood Reporter Tony Gilroy poinformował, że przerwał wszelkie zajęcia związane z serialem "Andor", które nie są związane z pracą nad scenariuszem odcinków. Jest to odpowiedź na krytykę kolegów z WGA, którzy zarzucili mu, że w trakcie ogólnokrajowego strajku scenarzystów nadal zajmuje się rozwojem drugiego sezonu popularnego serialu. "Równo o północy 1 maja przerwałem wszelkie prace związane z pisaniem scenariuszy serialu 'Andor'. W ubiegłą sobotę poinformowałem też Chrisa Keysera z WGA, że wstrzymam też swoją pracę jako producent" - oświadczył Gilroy. Jego słowa potwierdził też Keyser. Produkujące serial studio Lucasfilm nie skomentowało całej sprawy.