Ten serial kosztował fortunę. "Andor" powraca z nowym odcinkami
Drugi sezon serialu "Andor" rozgrywa się na przestrzeni czterech lat, ukazując zmiany w życiu głównego bohatera, które prowadzą go do kluczowych wydarzeń. Jedna z najdroższych serialowych produkcji powraca z nowymi odcinkami, których budżet przewyższył koszt pierwszej odsłony.
Akcja serialu "Andor" stworzonego przez Tony'ego Gilroy'a toczy się w uniwersum Gwiezdnych wojen, pięć lat przed wydarzeniami z filmu "Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie". Głównym bohaterem jest Cassian Andor (Diego Luna), a fabuła skupia się na rodzącej się rebelii przeciwko Imperium. Pierwszy sezon zadebiutował we wrześniu 2022 roku. "Andor" dość szybko stał się jednym z najlepiej ocenianych seriali na platformie Disney+.
Akcja drugiego sezonu ma rozgrywać się na przestrzeni czterech lat, podzielonych na trzyodcinkowe bloki. Pierwsze trzy epizody w Polsce ukażą się 23 kwietnia na Disney+. W kolejnych tygodniach do widzów będą trafiały po trzy premierowe odcinki, a finał ukaże się 14 maja.
Twórcy serialu "Andor" nie zamierzają pozostawiać widzów z niezakończonymi wątkami czy brakiem odpowiedzi na pytania dotyczące losów Cassiana Andora. Jak zdradził swego czasu Tony Gilroy, ostatnie trzy odcinki serialu będą bezpośrednim wstępem do wydarzeń z filmu "Łotr 1". Widzowie poznają więc całą historię bohatera Rebelii. Jego słowa potwierdził w sierpniu zeszłego roku podczas prezentacji Disneya odtwórca roli Andora, czyli Diego Luna.
"Druga część pokaże losy Cassiana na przestrzeni czterech lat, w trakcie których zaobserwujemy jak stanie się on człowiekiem, który zostaje bohaterem Rebelii i poświęca się dla sprawy w 'Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie'" - zdradził.
W drugiej serii do obsady dołączy Ben Mendelsohn i ponownie wcieli się w znanego z "Łotra" Orsona Krennica, przeciwnika rebeliantów. Na ekranie zobaczymy także takich aktorów, jak: Stellan Skarsgård, Genevieve O’Reilly, Kyle Soller, Adria Arjona, Denise Gough, Faye Marsay i Varada Sethu.
Budżet pierwszego sezonu serialu "Andor" wyniósł około 250 milionów dolarów, choć doniesienia w tej kwestii nieco się różnią. Oznacza to, że średni koszt produkcji jednego odcinka mógł wynieść około 20 milionów dolarów. To czyni hit Disney+ jednym z najdroższych seriali w historii uniwersum "Gwiezdnych wojen", porównywalnym z "Mandalorianem" i "Obi-Wan Kenobi".
Pod koniec zeszłego roku Disney był zmuszony do podania danych finansowych, ponieważ zdjęcia do "Andora" powstawały w Wielkiej Brytanii, a produkcja korzystała z dostępnych tam ulg podatkowych. Dowiedzieliśmy się, że w 2023 roku realizacja drugiego sezonu serialu ze świata "Gwiezdnych wojen" pochłonęła 290,9 miliona dolarów. Należy zaznaczyć, że nie są to całkowite koszty drugiego sezonu "Andora", ponieważ prace nad nim były kontynuowane w 2024 roku. W przytoczonej przez "Forbesa" sumie nie uwzględniono także kosztów marketingu.
Czytaj więcej: Jeden z najdroższych seriali w historii. Kwota, jaką pochłonął, zwala z nóg