Szykuje się kolejna serialowa rola? Ikona muzyki może podbić ekrany
Amazon MGM Studios w pełni przygotowuje się do rozpoczęcia prac nad drugim sezonem serialu "Pan i Pani Smith", który zadebiutował z dużym sukcesem. Obecnie poszukiwani są młodzi aktorzy do ról Johna i Jane, które mają być kluczowe dla fabuły. Propozycje dostała sama Billie Eilish!
Pierwszy sezon, stworzony przez Donalda Glovera i Francescę Sloane, przedstawił historię dwójki nieznajomych (w rolach głównych Glover i Maya Erskine), którzy jako szpiedzy wchodzą w nową, pełną niebezpieczeństw karierę, przyjmując pseudonimy John i Jane Smith. Finał sezonu zakończył się dramatyczną strzelaniną, a los bohaterów pozostaje niejasny. Francesca Sloane, w rozmowie z Deadline, opisała ten odcinek jako "ukłon w stronę kina z lat 70.".
Twórcy serialu, w tym Sloane, oraz szefowie Amazona konsekwentnie odmawiają odpowiedzi na pytania dotyczące powrotu Glovera i Erskine’a do swoich ról w drugim sezonie.
"Jeśli powiemy za dużo, szybko będzie wiadomo, czy przeżyli" - stwierdziła tajemniczo Sloane, podsycając spekulacje fanów, czy bohaterowie z pierwszego sezonu powrócą, czy może serial skręci w zupełnie innym kierunku.
Pojawiły się też plotki, że drugi sezon "Pan i Pani Smith" może przyjąć formę serialu antologicznego, podobnie jak kultowy "Fargo", nad którym Sloane pracowała wcześniej. Na pytanie o taki scenariusz odpowiedziała jedynie: "może". To sugeruje możliwość, że nowi bohaterowie zastąpią tych z pierwszego sezonu, a historia pójdzie w zupełnie nowym kierunku.
"Roczne umowy" sugerują, że te postacie odegrają centralną rolę w nowym sezonie, a casting obejmuje szeroki wachlarz nazwisk, w tym niespodziewaną kandydaturę Billie Eilish, która już wcześniej zadebiutowała aktorsko w "Roju".
Plotki te dodatkowo wzmacnia fakt, że nowe postacie Johna i Jane mają być zupełnie innymi osobami, a nie bezpośrednimi zamiennikami granymi przez Glovera i Erskine’a. To otwiera pole do spekulacji, że bohaterowie mogą powrócić w przyszłości w zupełnie niespodziewany sposób. W serialu o szpiegach, gdzie wiele osób może nosić te same pseudonimy, takie rozwiązanie mogłoby być intrygującą grą z oczekiwaniami widzów.
Choć wciąż nie wiadomo, czy drugi sezon będzie kontynuacją czy nową historią, jeden fakt jest pewny - twórcy zadbali o to, by utrzymać widzów w napięciu. Serial został zgłoszony jako dramat na Emmy 2024, zdobywając aż 16 nominacji, co sugeruje, że twórcy planują pewną ciągłość fabularną między sezonami. Jednak to, jak będzie wyglądać ta ciągłość, pozostaje tajemnicą.
Szefowa Amazon MGM Studios, Jennifer Salke, podsumowała oczekiwania wobec nadchodzącego sezonu w rozmowie z Deadline.
"Myślę, że widzowie otrzymają wszystko, czego chcą" - powiedziała Salke.
Zobacz też: "Majka" przyniosła jej rozgłos. Co dziś robi Joanna Osyda?
