"Peryferal": Chloë Grace Moretz zagrała główną bohaterkę. Kim jest?
Chloë Grace Moretz ma zaledwie 25 lat i już może się pochwalić wieloma światowymi tytułami filmowymi, w których wystąpiła. Aktorka zagrała główną postać w najnowszym serialu sci-fi produkcji Amazon Prime Video - "Peryferal". Mimo młodego wieku, przeszła w życiu przez nie jedną traumę. Stała się bohaterką mema, szydzącego z jej ciała.
Chloë Grace Moretz urodziła się w 1997 roku w Atlancie, w USA. Jej ojciec, McCoy Lee Moretz, był chirurgiem plastycznym. Mama Teri (z domu Duke) pracowała jako pielęgniarka, potem zdobyła też uprawnienia lekarskie. Chloë po ojcu odziedziczyła niemieckie i szwajcarskie korzenie, po matce - brytyjskie i szkockie. Rodzice rozwiedli się, gdy była dzieckiem. Ma czterech starszych braci: Brandona, Trevora, Colina i Ethana.
Już od najmłodszych lat była zachęcana do aktorstwa przez starszego brata, Trevora, dzięki któremu bardzo wcześnie rozpoczęła karierę. W 2005 roku zadebiutowała na dużym ekranie w remake'u horroru "Amityville" z 1979 roku. Mimo trudnego dla tak małego dziecka tematu, młodziutka aktorka poradziła sobie doskonale.
Reżyser filmu, Andre Douglas, wspominał później, że dziewczynka miała do zagrania bardzo skomplikowaną scenę: musiała zwisać ze szczytu wysokiego na 18 metrów domu i przejść po jego dachu. Zabezpieczało ją tylko parę linek i uprząż. Choć początkowo towarzyszył jej lęk, już po chwili bawiła się świetnie i bez strachu przechadzała się na wysokości.
Pomimo wrodzonej odwagi i niezwykłej dojrzałości ekranowej, młodziutkiej Chloë Grace nie pozwolono na obejrzenie jej pierwszego filmu, bo w chwili premiery miała zaledwie osiem lat.
Głośny debiut przyniósł jednak następne nieszablonowe propozycje. Zanim aktorka skończyła 17 lat, zagrała w aż pięciu remake’ach znanych horrorów: trzy lata po "Amityville" można było zobaczyć ją w filmie grozy "Oko", następnie jako młodziutką wampirzycę w głośnym "Pozwól mi wejść", zagrała także u boku Johnnego Deppa w filmie "Mroczne cienie" , a w 2010 roku powierzono jej tytułową rolę w nowej ekranizacji kultowej powieści Stephena Kinga, "Carrie".
Największą rozpoznawalność przyniosła jej rola superbohaterki w zwariowanym filmach "Kick-Ass" i "Kick-Ass 2", gdzie nastoletnia Chloë Grace tłucze dorosłych złoczyńców na kwaśne jabłko. Passa odważnych ról i niesztampowego wizerunku Moretz trwa nieprzerwanie do dziś.
Chloë Grace Moretz w niedawnym wywiadzie wyznała, że jako nastolatka nie akceptowała swojego wyglądu i chciała oddać się w ręce chirurga plastycznego, by zoperował jej piersi, pośladki i podbródek. Powiedziała też, że wiele lat zajęło jej docenienie swoich zalet.
Dzieciństwo i dorastanie w blasku fleszy nie było jednak usłane różami. W rozmowie z magazynem "Shape" Chloë Grace Moretz wyznała, że przez lata nie akceptowała swojego wyglądu, co zaowocowało zaburzeniami odżywiania.
I dodała, że uporanie się z tym problemem zajęło jej wiele lat. Dziś ma zdrowy stosunek zarówno do swojego wyglądu, jak i jedzenia.
Na problemy z samoakceptacją wpływ miała w jej przypadku panująca w Hollywood presja idealnego wyglądu. Pod jej wpływem Moretz już w wieku 16 lat chciała zrobić sobie operację plastyczną piersi, a także zredukować pośladki i poprawić podbródek. Dopiero kategoryczny sprzeciw jej mamy odwiódł ją od tego pomysłu. Gdy aktorka dorosła i mogła już sama decydować, nie zdecydowała się na operacje plastyczne.
Mem, który aktorka uważa za szczególnie dla niej krzywdzący, powstał z połączenia fotografii przedstawiającej Moretz niosącą pizzę z ujęciem z animowanego serialu "Głowa rodziny". Aktorkę zestawiono z rysunkową postacią, która ma dziwną sylwetkę - nogi nieproporcjonalnie długie w porównaniu z tułowiem.