Jaki jest Diego z "Akacjowej 38" prywatnie? Przystojniak zaskakuje fanów
Diego z "Akacjowej 38" od lat rozgrzewa wyobraźnię fanów telenoweli, ale prywatnie zaskakuje jeszcze bardziej. Jaki naprawdę jest serialowy przystojniak poza planem i czym różni się od swojej postaci?
Rubén de Eguía to hiszpański aktor, reżyser i scenarzysta, którego widzowie w Polsce kojarzą przede wszystkim z roli Diego Aldaya w serialu "Akacjowa 38". Popularność przyniósł mu również udział w produkcji "Merlí", gdzie wcielił się w postać Alberta. Artysta od lat łączy pracę przed kamerą z występami teatralnymi, udowadniając wszechstronność swojego talentu.
Urodził się 24 kwietnia 1984 roku w Barcelonie i to właśnie w tym mieście rozpoczął swoją drogę artystyczną. Ukończył Institut del Teatre, a dodatkowe szlify zdobywał u uznanych nauczycieli - Juana Carlosa Corazzy i Claudio Tolcachira. W jego biografii pojawia się również ciekawy epizod związany z Polską, gdzie miał okazję rozwijać swoje umiejętności aktorskie, choć szczegóły dotyczące tej współpracy nie zostały ujawnione.
Na scenie zadebiutował w 2008 roku w Teatre Lliure. Dwa lata później pojawił się w miniserialu "Ull for ull", a od tamtej pory konsekwentnie budował swoją pozycję zarówno w telewizji, jak i teatrze. Widzowie mogli go oglądać w takich produkcjach jak "El virus de la por" (2015), "Els homes i els dies" (2022) czy "Heridas" (2022).
Największą rozpoznawalność wśród polskich widzów przyniosła mu rola w telenoweli "Akacjowa 38". Wcielił się tam w postać Diego Aldaya, bohatera pełnego sprzeczności i emocji. To właśnie dzięki tej produkcji Rubén zyskał popularność poza Hiszpanią i zyskał wierne grono fanów również w Polsce.
De Eguía nie ogranicza się do telewizji. Od lat występuje w prestiżowych hiszpańskich teatrach, współpracując z reżyserami tej miary co Xavier Albertí czy Josep Mª Flotats. W ostatnich latach zagrał w spektaklach "El enfermo imaginario", "El gran mercado del mundo" czy "Beatrice", pokazując, że scena teatralna pozostaje dla niego równie ważna jak kamera.
Polscy widzowie nie szczędzą aktorowi komplementów. W mediach społecznościowych pojawiają się komentarze pełne uznania. "Piękny i przystojny aktor. Hiszpanie mają południową urodę, można podziwiać, Rubén jest jednym z nich" - pisze jedna z internautek. Inna dodaje: "Zdolny i przystojny aktor, takiego mi na Akacjowej brakowało". Pojawiają się także krótkie, ale wymowne wpisy: "Super ciacho", "Przystojny i super aktor" czy "Ale ładny jest".
Entuzjastyczne reakcje pokazują, że Rubén de Eguía nie tylko świetnie radzi sobie na scenie i planie filmowym, ale też zjednuje sobie sympatię publiczności swoim urokiem i charyzmą.