Zwariowane perypetie Aidy
Zaraz po wakacjach TVP 2 rozpocznie emisję nowego serialu komediowego pt. "Aida". Sukces produkcji ma zapewnić nazwisko reżysera i plejada znakomitych aktorów z siostrami Sonią i Mają Bohosiewicz na czele.
Za reżyserię serialu opartego na hiszpańskim hicie kanału Telecinco odpowiada Xawery Żuławski i trzeba przyznać, że to dość nietypowa produkcja w jego dorobku. Jak sam zapewnia, "Aida" jest kompletnie innym serialem niż te, które do tej pory oglądał.
- To stricte komediowa, zwariowana przypowieść - klasyfikuje reżyser - Ale wyróżnia ją forma, treść i przede wszystkim wysokiej klasy aktorstwo.
Faktycznie - produkcja ta może pochwalić się doborową obsadą. W roli tytułowej zobaczymy Sonię Bohosiewicz.
- Aida jest kobietą samotną, która ma dwójkę dzieci (Maja Bohosiewicz i Jakub Wróblewski) przysparzających masę problemów, matkę (Iwona Bielska), z którą cały czas żyje w konflikcie oraz brata Antka (Michał Zieliński), leniucha i nieudacznika. Nieustannie szuka pracy, ima się różnych zajęć i na tym zbudowane są jej perypetie - zdradza aktorka.
Oprócz rodziny Aidy fabuła serialu dotyczy mieszkańców kamienicy na peryferiach Warszawy, dokąd główna bohaterka powróciła po wielu latach.
- Siłą rzeczy oni są paczką, grupą przyjaciół z jednego osiedla. Znają się od dziecka, tu się wychowywali. A potem ich drogi się rozeszły i obserwujemy ich w momencie, kiedy znowu się spotykają - wyjaśnia Sebastian Konrad, odtwórca roli sklepikarza Seby.
Do grona tej osiedlowej paczki zalicza się też kumpel Seby, Zibi (Tomasz Sapryk), który prowadzi pub oraz Paulina (Katarzyna Kwiatkowska), przyjaciółka Aidy uprawiająca najstarszy zawód świata.
Specyficzny urok serialu tkwi w pokazaniu relacji sąsiedzkich i różnic między trzema pokoleniami. "Aida" w zabawny sposób ma uświadamiać widzom, jakie zmiany zachodzą w ludzkich charakterach z biegiem lat i jak ważne są choćby drobne gesty świadczące o sympatii między sąsiadami.