"Agenc NCIS": pożegnanie Zivy
Ku rozterce fanów, Cote de Pablo oświadczyła, że opuszcza ekipę "Agentów NCIS". Jak sama przyznała, decyzja jest podyktowana względami osobistymi.
Aktorka pojawi się w serialu po raz ostatni w drugim odcinku serii jedenastej.
W wywiadzie dla miesięcznika "Latina" Pablo przyznała, że decyzja o rozstaniu dla żadnej ze stron nie była łatwa.
"Czuję, jakbym żegnała się z rodziną. Chciałabym podziękować fanom oraz członkom ekipy, którzy okazali mi wiele wsparcia i sprawili, że serial odniósł tak wielki sukces" - powiedziała.
Stacja CBS pozwoliła Pablo odejść, ale bardzo niechętnie. "Zaoferowaliśmy jej duże pieniądze, potem jeszcze większe. Naprawdę nie chcieliśmy jej stracić. Sprawę omawialiśmy z producentami , resztą obsady i oczywiście samą Cote, która koniec końców oświadczyła, że decyzja o jej odejściu jest nieodwołalna" - skomentował szef CBS, Les Moonves.
Pozostaje pytanie, jaki los scenarzyści zgotują Zivie. Czy podzieli ona los Kate z sezonu drugiego? Producent, Gary Glensberg, obiecuje, że postać grana przez Pablo nie skończy w worku na zwłoki. "Nie zasługuje na to. Chcemy dać fanom Zivy zakończenie, na jakie zasługują. Szykujemy sporą dawkę romantyzmu i patosu. Mamy nadzieję, że wam się spodoba" - powiedział Glensberg.
Producent dodał także, że w drugim odcinku dowiemy się, co będzie przyczyną odejścia Zivy. "Powody, dla których zachowa się tak, a nie inaczej w bardzo dużym stopniu wpłyną na rozwój akcji" - ostrzega Glensberg.
