"2 XL": Czy kilogramy decydują o szczęściu?
Ola namawia Karola, żeby nie rezygnował ze związku z Laurą. Karol bierze sobie rady do serca i pod różnymi pretekstami pojawia się w domu żony. Stara się być bardzo przydatny, pomocny, a także czuły i troskliwy. Nieustannie wspomina dobre czasy z początku małżeństwa z Laurą. Czy Zabawska połknie ten haczyk? Szczególnie gdy usłyszy od Karola, że to ona jest winna za rozpad małżeństwa? Sprawdź, co jeszcze wydarzy się w najnowszym, 10. odcinku "2 XL"!
W opinii Zabawskiego gdyby Laura nie zmieniła się i nie przybrała na wadze, ich związek nie przeżywałby kryzysu. Tego typu słowa zaczynają działać na Zabawską jak płachta na byka. Powoli zaczyna rozumieć, że zbędne kilogramy nie powinny decydować o szczęściu w życiu człowieka.
Po skończonej pracy Agata wyjeżdża z parkingu podziemnego. Skoncentrowana na rozmowie telefonicznej z Bożeną nie zauważa w tylnym lusterku Roberta odpinającego rower. Głuchy huk i... przerażona Agata stwierdza, że chyba przejechała Górala.
Bożena i Laura umawiają się w salonie piękności na zabiegach kosmetycznych. Z maseczkami na twarzy obmawiają Karola. Zastanawiają się, gdzie podziała się Agata, która także miała przybyć na spotkanie. Tymczasem Agata w panice wbiega do szpitala, pchając na wózku inwalidzkim Roberta. Robi porządny rumor wokół siebie i poszkodowanego. Jest przekonana, że wyrządziła Robertowi poważną krzywdę.
Na fali wydarzeń Agata zobowiązuje się do opieki nad Robertem. Od razu zabiera się do działania. Zawozi Wielgosza do jego mieszkania, proponuje zrobienie zakupów. Robert jest zachwycony. - Gdybym wiedział, że będą pod taką opieką, sam bym się przejechał - mówi serialowy Góral.
Podczas wspólnego posiłku Agata wyjawia Robertowi, że w wyniku ich wcześniejszej rozmowy postanowiła pojechać z wizytą do ojca. Wyznaje, że nie doszło do pojednania. Góral - wyczuwając jak przykra musiała to być dla Agaty konfrontacja z Jarkiem - dodaje jej otuchy.
Następnego dnia o poranku Dec zjawia się w mieszkaniu Roberta z ciepłą bagietką, oferuje przygotowanie śniadania. Wieczorem przychodzi zobaczyć, jak miewa się chory. Rozmowę przy lampce wina przerywa dzwonek do drzwi - niezapowiedzianą wizytę składa Robertowi jego 15-letnia siostra Zuza (Agnieszka Dobczyńska). Wobec Agaty zachowa się bardzo niegrzecznie. Robert spłonie ze wstydu, z kolei Dec z ulgą pozostawi Wielgosza pod opieką siostry. Zbyt częste spotkania i do tego szczere rozmowy spowodowały, że granice wyznaczone przez Agatę zostały nieco nagięte.
Jurek wpada na Olgierda. Postanawia skorzystać z nadarzającej się okazji - zagaduje chłopaka o Adama. Dowiaduje się, że Adam ma za sobą rozwód i że jest wyjątkowo empatycznym mężczyzną - gdyby nie pomoc Adama Olgierd skończyłby w rynsztoku. Jurek stawia wszystko na jedną kartę i dopytuje, czy Bożena podoba się Adamowi...
Laura w ramach poszukiwań partnera na wesele Lilki korzysta z pomocy Agaty, Bożeny i Jurka. Przyjaciele wybierają się na "łowy" do klubu. Laura nie jest w nastroju na podryw. Traci wiarę w sens i skuteczność klubowych znajomości.
Podczas spaceru z Marlonem Bożena wpada na Adama. Jak zwykle wystarczy jedno spojrzenie przystojniaka, aby Bożena płonęła ze wstydu. Zagadnięta przez Adama znów się kompromituje.